Nowy Battlefield ma być jeszcze bardziej realistyczną produkcją. Twórcy wracają do wizytówki serii

Battlefield 2042

Fani marki Battlefield nie mają ostatnio łatwego życia, bo nieudana premiera najnowszej odsłony z dopiskiem „2042” dość mocno rozczarowała graczy. Twórcy dość mocno starali (i starają) się dopracowywać i ratować ten tytuł, jednak jest to wyzwanie z gatunku tych niemożliwych. Możliwe jednak, że najnowsza odsłona, która od jakiegoś czasu powstaje, może być tym, co ponownie zaskoczy odbiorców.

Seria Battlefield może znowu powrócić do swojej wizytówki, czyli dopracowanej destrukcji otoczenia

Battlefield 1
Battlefield 1

Jak zauważył portal Tech4gamers studio Ripple Effect Studios poszukuje obecnie kogoś nowego na stanowisko dyrektora ds. efektów wizualnych. W ogłoszeniu o pracę przekazano, że studio chciałoby, aby nowy pracownik „pomógł stworzyć najbardziej realistyczne i ekscytujące efekty zniszczenia w branży”.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

To może dawać nadzieję, że tym razem twórcy położą większy nacisk na to, co wyróżnia markę Battlefield, czyli właśnie destrukcja otoczenia. Aspekt ten zawsze odgrywał kluczową rolę i stanowił to, co sprawiało, że strzelanka od DICE ma po dziś dzień rzeszę fanów.

Battlefield V
Battlefield V

Co warto podkreślić w kontekście nowej odsłony największego konkurenta Call of Duty, to przede wszystkim podział obowiązków pomiędzy poszczególnymi studiami. Znane DICE odpowiadać będzie za przygotowanie trybu multiplayer, Ridgeline Games opracuje kampanię dla jednego gracza, Ripple Effect Studios zaś skupia się na stworzeniu nowego doświadczenia dla kolejnej części.

Czy tym razem deweloperom uda się przełamać tę złą passę? Przekonamy się o tym, ale kiedy dokładnie? Na razie ciężko stwierdzić.

Źródło: Tech4gamers

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
MEGA OKAZJA!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.