Na początku marca ujawniono datę premiery No Rest for the Wicked. Zgodnie z zapowiedziami nowa produkcja Moon Studios zadebiutuje we wczesnym dostępie już w przyszłym tygodniu. Fani Ori and the Blind Forest oraz Ori and the Will of the Wisps z pewnością zastanawiają się natomiast, czy austriackie studio zamierza wrócić jeszcze do wspomnianej serii. Kwestię przyszłości marki Ori w jednym z ostatnich wywiadów poruszył Thomas Mahler.
Moon Studios nie wyklucza powrotu do serii Ori
Dyrektor generalny Moon Studios ujawnił podczas rozmowy z redakcją Game Informer, że rzeczywiście myślał nad trzecią częścią serii Ori. Deweloper dodał, że ma już ma pewne pomysły, a nawet wymyślił tytuł dla wspomnianej produkcji. Mahler podkreślił jednak, że obecnie zespół w pełni skupia się na rozwoju No Rest for the Wicked.
W tym samym wywiadzie na temat przyszłości serii Ori wypowiedział się także Gennadiy Korol. Współzałożyciel Moon Studios stwierdził, że zespół jest „całkiem zadowolony” z tego, jak skończyła się historia tytułowego bohatera Ori and the Blind Forest oraz Ori and the Will of the Wisps. Korol dodał również, że obie produkcje stanowią zamkniętą całość. Dlatego też w Ori 3 deweloperzy musieliby przedstawić zupełnie nową opowieść.
- Sprawdź aktualne ceny Ori And The Will Of The Wisps w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Ori And The Will Of The Wisps w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Ori And The Will Of The Wisps w GAMIVO 6% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Ori And The Will Of The Wisps w Kinguin 7% taniej z kodem XGPPL7 skopiujPrzejdź do sklepu
Na koniec warto przypomnieć, że wspomniane na początku wiadomości No Rest for the Wicked zadebiutuje we wczesnym dostępie już 18 kwietnia 2024 roku. Gra początkowo dostępna będzie wyłącznie na komputerach osobistych, ale pełna wersja ma trafić również na konsole PlayStation 5 i Xbox Series X|S.
Źródło: GamingBolt
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.