Najnowsze sprawozdanie finansowe Sony ujawniło szereg interesujących informacji. Podczas omawiania raportu prezes Hiroki Totoki stwierdził, że zamierza podjąć „agresywne kroki” mające na celu poprawienie finansów działu gamingowego. Jednym z kluczowych działań ma być nieograniczanie się wyłącznie do własnej platformy.
Sony zauważa korzyści z wydawania gier na PC
Jedno z pytań zadanych prezesowi Sony dotyczyło planów na zwiększenie zysku generowanego przez dział gamingowy. Wyższy przychód brutto nie znalazł odzwierciedlenia w dochodach.
Hiroki Totoki stwierdził, iż zmniejszenie rozmiaru chipu napędzającego PlayStation 5 (AMD APU) wiąże się ze znacznym nakładem finansowym. Z tego powodu Japończycy nie mogą już polegać na tej metodzie obniżenia kosztów produkcji konsoli.
Totoki większe nadzieje pokłada w wydawaniu na PC gier first-party (produkowanych przez należące do Sony studia). Dotarcie do nowych odbiorców to szansa na zwiększenie zysku operacyjnego.
W przeszłości chcieliśmy spopularyzować konsole, taki był główny cel wydawania tytułów ekskluzywnych.
[…] Jeżeli masz silną ofertę treści first-party nie tylko na własnej konsoli, ale również na innych platformach, takich jak komputery, wówczas gra first-party może być rozwijania multi-platformowo. To pomaga w zwiększeniu zysku operacyjnego i jest to kolejna rzecz, nad którą chcemy aktywnie pracować.
Hiroki Totoki
- Sprawdź aktualne ceny Helldivers 2 w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Helldivers 2 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Helldivers 2 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Helldivers 2 w GAMIVO 5% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Biorąc pod uwagę popularność Helldivers 2, które ukazało się jednocześnie na PlayStation 5 i PC, trudno nie zgodzić się z prezesem Sony. W kooperacyjnego shootera jednocześnie grało ponad 200 tys. użytkowników Steam, ustanawiając tym samym nowy rekord wśród tytułów od PlayStation Studios.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.