Jakiś czas temu w mediach pojawiła się wiadomość, iż branżowi weterani ze studiów takich jak Riot Games, Blizzard czy Bungie zebrali się pod egidą nowej firmy nazwanej Theorycraft Games. Już wtedy zapowiadali oni, iż mają ambitne plany stworzenia zupełnie nowej produkcji. Wczoraj po raz pierwszy postanowili pochwalić się swoim projektem, który ma przerodzić się w „grę na 10 tysięcy godzin”.
Theorycraft Games prezentuje oficjalnie Project Loki. Gra może rzucić wyzwaniem takim tuzom jak League of Legends
Project Loki — bo tak nazywa się gra przygotowywana przez Theorycraft Games — to kompetytywny tytuł PvP oparty o zasady hero battleground. Oznacza to, że głównym założeniem są starcia z innymi graczami, poprzez sterowanie bohaterami cechującymi się unikalnymi umiejętnościami.
Według graczy, którzy mieli okazję brać udział w pierwszych testach Project Loki, produkcja ta jawi się dosyć intrygująco. Opisywana jest bowiem jako mieszanka League of Legends, Apex Legends oraz… Smash Bros. Choć brzmi to początkowo dosyć dziwnie, to twórcy są z tego porównania bardzo zadowoleni.
Oczywiście na tym etapie deweloperzy nie chcieli ujawniać zbyt wielu szczegółów na temat Project Loki. Dowiedzieliśmy się jednak, iż ma to być tytuł oferujący „dużą kreatywność wolność” przynajmniej w zakresie pojedynków z innymi graczami. Zgodnie ze słowami szefa Theorycraft Games — Joe Tunga — każdy obeznany w gatunku MOBA doceni Project Loki i szybko nauczy się „wyrażać swój własny styl gry”.
Przeczytaj też: Gry skradanki
Twórcy podkreślają, że zaprezentowane fragmenty gameplayu pochodzą bardzo wczesnej fazy produkcyjnej (pre-alfa), a więc ostateczny wygląd na pewno ulegnie większym lub mniejszym zmianom. Do premiery zapewne jeszcze daleka droga, jednak wszyscy zainteresowani mogą spróbować zapisać się do zamkniętych beta-testów Projcet Loki. Odpowiedni formularz znajduje się pod tym adresem.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.