Sony chce, aby traktować PS Portal jako konsolę! Dziwne wytyczne korporacji dla branżowych analityków

Ku zdumieniu sporej części graczy debiutujące PS Portal zaliczyło bardzo mocny start na całym świecie, stając się jednym z popularniejszych akcesoriów do PlayStation 5. Doszło nawet do tego, że sprzęt ten w ubiegłym tygodniu na terenie Hiszpanii sprzedawał się lepiej niż konsole Xbox Series X|S. Według najnowszych doniesień Sony chce, aby analitycy traktowali maszynkę do usługi Remote Play jako… samodzielną konsolę.

PS Portal w danych analitycznych ma być postrzegany jako konsola do gier

Według dyrektora wykonawczego, a zarazem analityka branży gier w firmie Circana — MataPiscatella — Sony dało do zrozumienia, iż nie chce, aby podczas przygotowywania raportów rynkowych PS Portal było postrzegane jako dodatek do PlayStation 5. Mimo że urządzenie bez stacjonarnej konsoli jest praktycznie bezużyteczne, tak japońska korporacja widzi w tym bardziej samodzielny produkt.

Z tego też powodu „Niebiescy” rozesłali do wielu firm analitycznych wskazówki zgodnie z którymi PS Portal ma być traktowane jako zupełnie osobna platforma. Możliwe, że dzięki temu korporacja z Kraju Kwitnącej Wiśni chce regularnie pokazywać graczom i osobom śledzącym branżę, że udało się im wykreować kolejny trend, a przy okazji odnieśli przy tym sprzedażowy sukces.

Trzeba pamiętać, że nie jest to jedyny przypadek, gdzie Sony chce, aby niektóre akcesoria do konsol traktować jako zupełnie samodzielny sprzęt. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku PS VR2, które bez konsoli stacjonarnej także jest raczej ozdobnikiem niż użytecznym sprzętem.

Przeczytaj też: Gry podobne do Cyberpunk 2077

Podejście producenta PlayStation do swojego nowego akcesorium może być zaskakujące i niektórych graczy wprowadziło w sporą konsternację. Warto jednak zaznaczyć, że dzięki temu będziemy w stanie w miarę regularnie obserwować, jak plasuje się sprzedaż tego urządzenia.

Inna sprawa, że takie traktowanie odnosi się obecnie wyłącznie do danych analitycznych, a nie całego sprzętu per se. Mimo wszystko można to odbierać jako coś dziwnego albo wręcz zabawnego.