Nowa aktualizacja PS5 to wielki problem? Gracze narzekają na liczne błędy, a Sony milczy jak zaklęte

W ubiegłym tygodniu na łamach portalu informowaliśmy, że konsole PS5 doczekały się kolejnej naprawdę dużej aktualizacji systemowej. W jej ramach gracze mogą liczyć na wprowadzenie kilku naprawdę ciekawych rozwiązań, w tym dodania nowej zakładki na ekranie głównym. Niestety, wraz z tymi wszystkimi nowościami Sony zadbało też o takie rzeczy, których gracze nie tyle się nie spodziewali, ile wręcz ich nie chcieli.

Gracze narzekają na poważne problemy po aktualizacji PS5

Okazuje się, że od pewnego momentu, który zbiega się w czasie z wydaniem najnowszej aktualizacji, posiadacze konsol PS5 mają spore problemy ze sprzętem w trakcie grania. Konsola bowiem potrafi się zawiesić, wyrzucić graczy do menu głównego, a dodatkowo znacząco spadła wydajność sprzętu, pojawiły się glitche i znacząco zwolniła przepustowość internetu przy wykorzystaniu Wi-Fi. Problemów jest więc sporo i dla wielu są one na tyle dotkliwe, że utrudniają sensowne korzystanie ze sprzętu.

Od ostatniej aktualizacji oprogramowania sprzętowego PS5 w grze występują POWAŻNE problemy!! Występuje awaria lub występują ogromne błędy graficzne z plamami koloru pojawiającymi się podczas przerywników filmowych, a ekran staje się czarny, czyniąc go niegrywalnym. NIE zdarzyło się to przed aktualizacją!!

Jeden ze wpisów na Twitterze

Co ciekawe, najwięcej błędów związanych z działaniem konsoli można zaobserwować w przypadku Final Fantasy XVI, które dla części osób stało się swoistym poligonem testowym. W internecie udokumentowane są także przypadki problemów z Visions of Mana czy Ucharted The Nathan Drake Collection.

Co bardzo ciekawe, nie wszyscy gracze doświadczają tego rodzaju błędów i na razie pojawianie się ich nie ma żadnego jasno określonego klucza. Nie brzmi to szczególnie dobrze, bo problemów doświadczyć może każdy posiadacz i to bez względu na grę, w której aktualnie się bawi.

Sony na razie nie odniosło się do tych informacji, ale wszystko wskazuje na to, że wina leży właśnie po ich stronie. Ciekawe, czy japoński producent konsol znajdzie konkretne rozwiązanie i dostarczy odpowiednie łatki, które wszystko naprawią. Na razie jednak nie wygląda to zbyt dobrze.

Źródło: Twitter: Kurisuchina, Twitter: octaslasher2