Nie milkną echa ostatniej zapowiedzi PS5 Pro, a więc śródgeneracyjnego odświeżenia aktualnych konsol od Sony. Tym, co do tej pory wzbudza największe poruszenie, jest cena sprzętu (799 euro) i fakt, że konsola nie ma standardowo napędu. Okazuje się, że to nie koniec wad i mankamentów, bo okazuje się, że reklamowana przez Marka Cenry’ego wydajność okraszona jest pewnym bardzo istotnym „kruczkiem”.
PS5 Pro z rozgrywką w 864p skalowaną do góry
Redakcja Digital Foundry otrzymała w ostatnim czasie ekskluzywne materiały, które prezentują, jak radzą sobie gry odpalone na konsolach PS5 Pro. Dzięki temu dziennikarze mogli w prosty sposób przyjrzeć się temu, jak wygląda obraz i wydajność na tym sprzęcie zanim w ogóle weszli w jego posiadanie. Efekty analizy otrzymanego materiału ujawniają jednak, że nie wszystko będzie wyglądać tak pięknie, jak można było zakładać.
Na tapet wzięto The Last of Us Part II Remastered, Ratchet and Clank Rift Apart, Horizon Forbidden West, Gran Turismo 7 oraz Hogwarts Legacy, oraz Alan Wake 2. Okazuje się, że wydajność jest faktycznie lepsza, choć niekiedy jest to okupione bardzo dużymi wyrzeczeniami w zakresie natywnej rozdzielczości.
The Last of Us Part II Remastered da się uruchomić w rozdzielczości 1440p oraz 60 FPS-ach dzięki „PS5 Pro Mode”. Oferuje on więc wydajność zbliżoną do tego, czego można doświadczyć w przypadku trybu wydajności podstawowego modelu PlayStation 5, jednak dzięki PSSR (PlayStation Super Resolution) obraz ma wyglądać po prostu lepiej.
Ciekawiej prezentuje się Ratchet and Clank Rift Apart, gdzie mowa o dynamicznej rozdzielczości w zakresie o 1440p do 1800p, co może odpowiadać trybowi 40 FPS na standardowych modelach. Model z dopiskiem „Pro” będzie jednak działać w pełnych 60 klatkach na sekundę. Dzięki wspomnianej metodzie upscallingu możliwe będzie osiągnięcie rozdzielczości 4K.
Co ciekawe, Horizon Forbidden West, czyli jedna z technologicznych perełek Sony najprawdopodobniej nie osiągnie natywnego 4K na PS5 Pro. Digital Foundry zakłada, że gra będzie korzystać z PSSR, jednak na ten moment nie sposób tego ocenić. Mimo wszystko nadal będzie to znacznie większy poziom szczegółowości od tego, co oferuje podstawowa wersja konsoli.
W Gran Turismo 7 mowa o bardzo specyficznej sytuacji, gdzie pełny Ray Tracing możliwy będzie tylko przy rozdziałce 1080p. Co ciekawe, w trybie 8K PS5 Pro zdaje się korzystać z natywnej rozdzielczości na poziomie 1188p, która potem jest skalowana do 4K, a potem dopiero do wyższej wartości.
Z grami third party sytuacja wygląda jeszcze ciekawiej. Za przykład może posłużyć Alan Wake 2, który w trybie 60 FPS działa w natywnej rozdziałce 864p (skalowana do góry) i 1260p przy 30 FPS-ach. Mowa więc o identycznych wartościach, jak w przypadku standardowego PS5, jednak tutaj Remedy miałoby korzystać z PSSR zamiast FSR. Dodatkowo w przypadku trybu nastawionego na niższy klatkaż ma pojawiać się wsparcie dla Ray Tracingu. W podobnych rozdzielczościach ma działać Assassin’s Creed Shadows.
Hogwarts Legacy zaś ma oferować lepsze działanie RT, ale kosztem większych artefaktów graficznych wynikających z działania PSSR. Co ciekawe, w tym przypadku redakcja DF otrzymała tylko nagranie z trybu 30 FPS, jednak nie wykluczone, że konsole PS5 Pro otrzymają też opcję nastawioną na większą wydajność. Na koniec pozostaje Dragon’s Dogma 2, która wreszcie osiąga 60 klatek na sekundę, jednak przy użyciu PSSR.
- Sprawdź aktualne ceny God Of War w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny God Of War w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny God Of War w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny God Of War w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Brzmi to wszystko dość ciekawie, ale wiele osób raczej nie tego się spodziewało. Martwić może działanie PSSR, które niekoniecznie może generować z czasem liczne problemy wynikające z upscalowania obrazu tak samo, jak ma to miejsce w przypadku NVIDIA DLSS. Jak będzie w rzeczywistości? O tym przekonamy się po 7 listopada 2024 roku.
Źródło: JMaine518
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.