Raport organizacji LGBT+ krytyczny wobec gier. „Pozostają żałośnie w tyle za innymi formami mediów”

Środowisko graczy to niezwykle różnorodna mieszanka ludzi z różnych kręgów kulturowych i społecznych. Część z nich stanowią również osoby ze społeczności LGBT+. Raport GLAAD, czyli amerykańskiej organizacji, której celem jest eliminowanie homofobii w mediach, wskazuje, że środowiska te nie są odpowiednio reprezentowane w grach. Według dokumentu tylko niewielka część tytułów porusza tematy społeczności queer.

Według raportu organizacji GLAAD co piąty gracz jest częścią społeczności LGBT+

GLAAD to amerykańska organizacja LGBT, której celem jest eliminowanie homofobii oraz dyskryminacji przez wzgląd na orientację seksualną i tożsamość płciową w mediach. Stowarzyszenie opublikowało niedawno pierwszy w historii raport o społeczności LGBT+ w świecie gier.

Z dokumentu wynika, że aż 17% graczy to osoby identyfikujące się jako nieheteroseksualne, co oznacza, że prawie 1 na 5 fanów elektronicznej rozrywki to osoby queer. Jest to wzrost aż o 70% względem badania amerykańskiej firmy Nielsen sprzed 3 lat, gdzie tylko 10% graczy to były osoby ze społeczności LGBT+. W raporcie zauważyć można również, że większość z nich to ludzie poniżej 35 roku życia.

Organizacja GLAAD zwróciła też uwagę, że gry z postaciami lub fabułą związaną z LGBT+ stanowią jedynie 2% tytułów bibliotek cyfrowych Xbox, PlayStation i Nintendo. Na Steamie tego typu produkcje to niecałe 2,5%, jednak po wykluczeniu gier tylko dla dorosłych wartość tan wynosi jedynie 1,7%.

Wynik ten jednak może być do pewnego stopnia zaniżony, gdyż organizacja szukała tego typu produkcji poprzez filtrowanie za pomocą tagu LGBT+ w każdym z wcześniej wymienionych miejsc dystrybucji, jednak wiele gier takiego oznaczenia nie posiada.

Przykładem może być, chociażby Baldur’s Gate 3, gdzie gracz może nawiązać romans z postaciami tej samej płci, jednak tytuł nie dostał specjalnego oznaczenia jako przyjazny osobom LGBT+.

Raport zawiera też informacje dotyczące reprezentowania tej społeczności w grach. 72% graczy LGBT+ twierdzi, że dobrze reprezentowane postacie odpowiadające ich tożsamości płciowej lub orientacji seksualnej poprawiają ich samopoczucie, a 68% chciałoby, aby historie LGBT+ były bardziej widoczne. Dokument zawiera wiele ciekawych statystyk, a całość raportu można przeczytać tutaj.

GLAAD we wnioskach dołączonych do raportu stwierdza, że mimo iż gry rozwinęły się w kontekście reprezentacji osób LGBT+, to dalej wiele im brakuje w tej kwestii do innych mediów. Organizacja stara się też nakłonić do większego wsparcia dla tego typu graczy.

Wierzymy, że włączenie osób LGBTQ przyniesie korzyści zarówno branży gier wideo, jak i społeczności. Jak pokazuje ten raport, obecność postaci lub historii LGBTQ nie powstrzymuje w znaczący sposób osób niebędących LGBTQ od kupowania gier, lub grania w nie, ale ma ogromne znaczenie dla graczy LGBTQ.

Pomimo znacznego postępu, jaki zaobserwowaliśmy, gry pozostają żałośnie w tyle za innymi formami mediów rozrywkowych, jeśli chodzi o reprezentację.

Raport GLAAD

Pewne jest, że nowe produkcje będą coraz częściej poruszały tego typu tematykę, również z powodu coraz większej ilości graczy ze społeczności LGBT+. Zastanawiać może jednak to, czy branża gier nadąży za zmianami w środowisku osób interesujących się grami.

Źródło: Eurogamer