„Moje uda nie dawały mi żyć”. Odtwórca roli Artura Morgana o kulisach powstawania Red Dead Redemption 2

Red Dead Redemption 2 Arthur Morgan Roger Clark

Nie od dziś wiadomo, że Rockstar Games w swoich grach przykłada ogromną wagę do szczegółów. Idealnym potwierdzeniem na to, że amerykańskie studio dba nawet o najmniejsze detale, które często nie są widoczne na pierwszy rzut oka, jest Red Dead Redemption 2. Niemniej przygotowanie czegoś takiego wymaga mnóstwa wysiłku, o czym opowiedział Roger Clark, czyli tytułowy Arthur Morgan.

Roger Clark o kulisach powstawania Red Dead Redemption 2

red dead redemption 2 arthur morgan
Red Dead Redemption 2 – Arthur Morgan

Red Dead Redemption 2 po dziś dzień zachwyca poziomem szczegółowości i realizmem, jaki udało się osiągnąć Rockstar Games. A warto wspomnieć, że mowa o grze, która premierę miała w 2018 roku, czyli prawie sześć lat temu. Śmiało można stwierdzić, że w tym aspekcie twórcy serii GTA doszli do perfekcji.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Perfekcjonizm Rockstar Games w pewien sposób odbił się jednak na aktorach. Jak zdradził w wywiadzie dla Gamology Roger Clark, niektóre sceny kosztowały go sporo wysiłku. Przede wszystkim odtwórca roli Arthura Morgana wyróżnił moment, w którym nagrywano animacje skradania.

To było bieganie w przykucu. Trzeba było kucnąć, chodzić, skradać się, biegać z jedną bronią, biegać z dwiema broniami, a potem i kucać z karabinem. Trzy dni później moje uda nie dawały mi żyć.

Roger Clark dla Gamology

Mimo wszystko mężczyzna jest wdzięczny Rockstar Games za otrzymaną szansę. Amerykańskie studio – jak sam podkreślił – dało mu dużo swobody, dzięki czemu Roger mógł zagrać Arthura Morgana na „swój sposób”.

Rockstar Games – ci goście naprawdę przykładają uwagę do detali. Mało które studio działa dziś w taki sposób – dodaje. Aktor stara się jednak nie rozpamiętywać swojego cierpienia. Dziś jest wdzięczny za to, że studio zaoferowało mu dużo artystycznej swobody, dzięki której mógł odegrać Arthura na swój sposób. – Arthur chodzi jak ja, przeciera nos jak ja – immersja jest tutaj bardzo ważna.

Roger Clark dla Gamology
Wywiad z Rogerem Clarkiem (Arthur Morgan)

Aż trudno sobie wyobrazić, czym Rockstar może zaskoczyć w GTA 6, wszakże Red Dead Redemption 2 zawiesiło poprzeczkę bardzo wysoko.

Źródło: Gamology

O autorze
Oskar Wojewódka
Redaktor działu Newsy

Gra praktycznie od urodzenia. Przygodę z wirtualnym światem rozpoczynał od lądowania w Normandii w Brothers in Arms: Road to Hill 30. Po dziś dzień pamięta ten moment. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Zastanawiasz się nad zakupem subskrypcji Xbox Game Pass Ultimate? Skorzystaj z naszych poradników i oszczędź nawet 80% ceny!

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
Okazja na Black Friday już jest!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.