Twórcy Postala wolą piractwo niż strony z kluczami. Deweloperzy nie przebierają w słowach

Postal 2 Strony z kluczami

Temat kupowania kluczy na stronach trzecich wraca co jakiś czas na tapet, głównie za sprawą deweloperów, którzy w niepochlebnych słowach wypowiadają na temat tego rodzaju biznesów. Teraz do tematu postanowili się odnieść pracownicy studia Running With Scissors, którzy w dobitnym komunikacie przedstawili swoje stanowisko na temat sprzedaży kluczy przez zewnętrzne strony.

Running With Scissors zniechęca ludzi do kupowania gier na stronach z kluczami

Studio Running With Scissors postanowiło na Twitterze opublikować niezwykle wymowną grafikę, która dodatkowo okraszona była bardzo mocny stanowiskiem dotyczącym zakupu ich gier przez strony trzecie jak np. Kinguin. Podkreślają oni, że zdecydowanie bardziej wolą, aby gracze nabywali ich gry na dedykowanych platformach (Steam, GOG) lub nawet piracili, niż wspierali interesy stron zajmujących się sprzedażą kluczy.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Witryny zajmujące się odsprzedażą kluczy szkodzą niezależnym deweloperom, takim jak my. Jest wiele sposobów na pozyskanie naszych gier, a my NADAL wolimy piractwo ponad ludzi kupujących [produkcje] na tych stronach. Nielegalnie zdobyte klucze są źródłem pieniędzy dla oszustów, a w niektórych przypadkach mogą wpłynąć na Ciebie jako kupującego.

Komunikat Running With Scissors

Niezwykle mocny wydźwięk ma zwłaszcza ostatnie zdanie, w którym twórcy wprost sugerują, że klucze na stronach trzecich pochodzą z nie do końca legalnej dystrybucji. Jednocześnie post ten posłużył twórcom jako reklama wyprzedaży, która obecnie ma miejsce z okazji Steam Next Fest i wiele produkcji od Running With Scissors można nabyć w niezwykle atrakcyjnych cenach.

Przeczytaj też: Kody do Wiedźmin 3

Niektórzy skonsternowani gracze zaczęli pytać, czy strony takie jak Humble Bundle, które zajmują się tworzeniem konkretnych zestawów produkcji, też zaliczają się do tej kategorii. Deweloperzy jednak stwierdzili, że to jest zupełnie inny przypadek i taka działalność nie ma negatywnego wpływu na studia tworzące gry.

Wpis zapoczątkował też dyskusje na temat sposobów nabywania gier i moralnych przesłanek, którymi powinni kierować się klienci. A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Ma dla Was znaczenie, gdzie kupujecie cyfrowe gry? Czy może raczej szukacie po prostu najtańszych opcji? Dajcie znać w komentarzach!

Aktualizacja – 23.06.2023, 10:11

Dzień po publikacji powyższego newsa skontaktowała się z nami firma Kinguin. Przekazali oni, że jako wyraz wsparcia dla niezależnych deweloperów utworzony został specjalny fundusz w wysokości 1 miliona dolarów. Dokładniej rzecz biorąc, przedsiębiorstwo zobowiązało się do końca 2024 roku rozdysponować ową kwotę pomiędzy mniejszych twórców gier. Link do całego oświadczenia znajduje się pod tym adresem.

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
MEGA OKAZJA!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.