Przy okazji czerwcowego procesu związanego z przejęciem Activision Blizzard przez Microsoft do opinii publicznej trafiły informacje, jakoby producent Xboxów w przeszłości rozważał przejęcie SEGI. Udostępnione wówczas dokumenty zdradzały, że Phil Spencer postrzegał tę konkretną korporację, jako coś, co „pomoże przyśpieszyć rozwój Xbox Game Pass”.
Na podstawie tych doniesień wiele osób spodziewało się, że w przyszłości faktycznie możemy być świadkami takiego zakupu. SEGA ma jednak nieco inne zdanie na ten temat i zdecydowanie bardziej woli rozwijać się samodzielnie.
SEGA czuje się „zaszczycona” zainteresowaniem wielu firm, jednak na razie nie planuje się sprzedać
W trakcie wywiadu dla redakcji CNBC dyrektor operacyjny SEGI — Shuji Utsumi — omawiał ostatnie ruchy korporacji, w tym przejęcie firmy Rovio, czyli twórcy Angry Birds. Biznesmen odniósł się także do doniesień związanych z planami Microsoftu dotyczącymi przejęcia japońskiej korporacji.
Utsumi potwierdził, że korporacja nadal szuka możliwości rozwoju, a przejęcia są tym świetnym tego świadectwem. Jednocześnie przyznał, że korporacja czuje się „zaszczycona” zainteresowaniem „wielu firm”, które chciałyby zakupić SEGĘ, jednak nie zakłada, by taka transakcja miała mieć miejsce.
Mamy atrakcyjne IP i potencjał. Firmy należące do właściciela. Silny właściciel. Nie sądzę, żeby taka transakcja miała miejsce.
Shuji Utsumi
Tymi słowami przedstawiciel korporacji uciął dość dosadnie wszelkie spekulacje związane z potencjalnym przejęciem. Najwidoczniej SEGA na razie ma zbyt silną pozycję, aby rozważać sprzedanie się jakiemukolwiek innemu graczowi.
Przeczytaj też: Smartfon do 2000 zł
- Sprawdź aktualne ceny Sonic Frontiers w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Sonic Frontiers w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Sonic Frontiers w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Utsumi w tym samym wywiadzie dał do zrozumienia, że SEGA obecnie przeżywa bardzo mocny okres. Głównie za sprawą „odradzającego się Sonica”, którego firma chciałby przenieść na inne platformy. Przedstawiciele japońskiego przedsiębiorstwa liczą, że kiedyś Niebieski Jeż przewyższy swojego największego rywala, jakim jest Mario.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.