Filmowe i serialowe adaptacje gier wideo nie mają w ostatnim czasie dobrej passy. Ekranizacja Borderlands zebrała fatalne noty od recenzentów, trzeci sezon Halo trafił do kosza, a pierwszy odcinek bazujący na serii Driver nigdy nie zostanie wyprodukowany. Do grona nieudanych projektów dołączył również Splinter Cell z Tomem Hardym w roli głównej.
Filmowa adaptacja Splinter Cell została anulowana
Pierwsze informacje na temat filmu opartego na motywach cyklu Splinter Cell pojawiły się w listopadzie 2012 roku. Widowisko miało być utrzymane w klimacie kina akcji, skierowanego do młodszego odbiorcy (kategoria wiekowa PG-13). W roli głównej planowano obsadzenie Toma Hardy’ego.
Dwa lata później ogłoszono, że reżyserem został Doug Liman (Tożsamość Bourne’a, Na skraju jutra, Barry Seal: Król Przemytu), a nad produkcją ma czuwać Ubisoft we współpracy z wytwórnią New Regency.
Choć jeszcze w 2017 roku producent Basil Iwanyk wypowiadał się w samych superlatywach na temat projektu, to podczas niedawnej rozmowy z portalem The Direct potwierdził najgorsze obawy.
Ten film mógł być niesamowity… Po prostu nie dało się tego dobrze zrealizować ze względu na scenariusz i budżet. Ale miał być genialny. Mieliśmy milion różnych wersji, miało być hardcore’owo. To jeden z tych projektów, które nie wyszły, co jest naprawdę smutne.
Basil Iwanyk
- Sprawdź aktualne ceny Tom Clancys Splinter Cell Blacklist w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Tom Clancys Splinter Cell Blacklist w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Tom Clancys Splinter Cell Blacklist w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Tym samym fani Sama Fishera, w oczekiwaniu na remake Splinter Cell, będą musieli zadowolić się animowanym serialem od Netflixa. Według dotychczasowych doniesień premiera Splinter Cell: Deathwatch odbędzie się w przyszłym roku.
Źródło: Gamespot
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.