Star Wars Outlaws dzieli graczy! Głupkowate AI, słaba grafika i masa błędów w tle

Star Wars Outlaws

Już za trzy dni będziemy świadkami premiery Star Wars Outlaws, czyli ubisoftowej propozycji dedykowanej dla wszystkich fanów uniwersum Gwiezdnych Wojen. Pierwsze recenzje okazały się bardzo zróżnicowane, bo produkcja ta — mimo pewnych plusów — faktycznie mierzy się ze sporymi problemami. A jak na tytuł ten reagują gracze, którzy poznają produkcję w ramach wczesnego dostępu i przedpremierowych materiałów?

Niejednoznaczne opinie o Star Wars Outlaws

Powiedzieć, że Star Wars Outlaws dzieli graczy, to jak nie powiedzieć nic. W social mediach (a szczególnie na Twitterze/X) widać, że gra z jednej strony chwalona jest za klimat i względnie dobre oddanie tego, czym jest uniwersum Gwiezdnych Wojen, z drugiej zaś zbiera od graczy spore cięgi za wiele elementów zarówno gameplayowych, jak i technicznych.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Produkcji zbiera się przede wszystkim za jakoś oprawy wizualnej, która znacząco odbiega od tego, co zostało nam zaprezentowane podczas pierwszych zapowiedzi. Pojawiające się porównania są dla Star Wars Outlaws bezlitosne, nie zważając na fakt, że owe trailery były w głównej mierze prerenderowane.

Niektórzy zwracają także uwagę, że animacje postaci są w zasadzie na miernym poziomie, a mimika postaci w niektórych miejscach przypomina niesławne pod tym względem Mass Effect Andromeda.

Bardziej zasadna krytyka spada chociażby na działanie AI oraz bugi, które potrafią dosłownie niszczyć postęp misji, zmuszając do rozpoczynania misji od chekpointów. Materiałów prezentujących głupie zachowania szturmowców, którzy nie widzą przeciwników czy błędów, powodujących m.in. dziwnie ragdolle postaci jest naprawdę sporo i nawet jeśli z perspektywy widza są zabawne, tak raczej nie chcielibyśmy ich widzieć w ogóle.

Po drugiej stronie spektrum są ci, którym wspomniane błędy najwyraźniej nie przeszkadzają i bawią się w tej produkcji całkiem dobrze, doceniając wiele jej elementów. Zwracają uwagę na duży i otwarty świat, względnie dobrze wykonane aktywności poboczne. Nie brak pochwał dla oprawy wizualnej, która miejscami może robić wrażenie, choć to najwidoczniej jest kwestią bardzo mocno subiektywną.

Wychodzi więc na to, że Star Wars Outlaws może się podobać, ale wymaga to sporej tolerancji na bolączki, jakie ta gra ewidentnie posiada. Na pewno pokłady takiej mają oddani fani uniwersum oraz ci, którzy po prostu lubią gry od Ubisoftu. Dla całej reszty gra może stanowić wyzwanie i wcale nie chodzi tutaj o poziom trudności.

Źródło: Twitter

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
TYLKO DO 31.12!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.