Od dłuższego czasu wiadomo, że Starfield oraz Indiana Jones będą exclusivami Xboxa, co oznacza, że posiadacze PlayStation 5 oraz Switcha będą musieli obejść się smakiem. Smakiem będzie się musiał obejść również Microsoft, jeśli chodzi o przychody, bo sprzedaż wymienionych gier na konsoli Sony miała być ogromna. Korporacja jest jednak gotowa na straty, aby utrzeć nosa rywalom.
Prognozowana sprzedaż Starfield i Indiana Jones na PS5 zwala z nóg, ale Microsoftowi nie zależy na pieniądzach
Federalna Komisja Handlu USA ujawniła ciekawy dokument, z którego wynika, iż prognozowana sprzedaż Starfield oraz Indiana Jones w wersji na PlayStation 5 miała przekroczyć 10 milionów kopii dla każdej gry. Microsoft umyślnie zrezygnował z tych liczb, aby uczynić wymienione produkcje ekskluzywnymi dla Xboxa.
Z oświadczenia FTC wynika także, że Amerykanie planują zrekompensować sobie straty z tytułu nieudostępnienia Starfielda i Indiany Jonesa na PS5 za pośrednictwem subskrypcji Xbox Game Pass oraz zwiększonej sprzedaży konsol Xbox Series X|S.
Przeczytaj też: Najlepsze gry visual novel
- Sprawdź aktualne ceny Starfield w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Starfield w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Starfield w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Nie da się ukryć, że gdyby obie produkcje faktycznie rozeszły się łącznie w przynajmniej 20 milionach kopii na PlayStation 5, to Microsoft zarobiłby ogromne pieniądze, bo ok. 1,4 mld dolarów, przyjmując cenę gry na poziomie $70. Najwyraźniej jednak gotówki firmie nie brakuje, a jej obecna strategia nie skupia się wyłącznie na maksymalizowaniu zysków, a na promowaniu własnego ekosystemu. Czy takie podejście przyniesie zamierzony skutek? Pożyjemy, zobaczymy.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.