Niektórzy gracze na premierę Starfield czekali latami. Nic więc dziwnego, że część z nich zdecydowała się poświęcić sen na rzecz produkcji i spędzić noc na rozgrywce. Jak się okazuje, decyzja o nocnej grze była dla pewnego internauty, jego żony, oraz ich zwierzątka wręcz zbawienna.
Starfield ratuje życia. Mężczyzna, jego żona oraz kot zdołali dzięki grze uniknąć śmierci w pożarze
Użytkownik platformy Reddit tidyckilla, tak jak wielu innych wiernych fanów Bethesdy, nie mógł doczekać się możliwości wypróbowania wyczekiwanej produkcji studia. Mężczyzna chciał zagrać w Starfield tak szybko, jak to możliwe, więc zakupił grę w edycji premium. W nocy z 31 sierpnia na 1 września gracz postanowił zanurzyć się w produkcję we wczesnym dostępie.
O godzinie 2:26 tidyckilla usłyszał ze znajdującego się piętro niżej mieszkania sąsiadki wybuch. Użytkownik zatrzymał grę, by sprawdzić, co się stało. Po otwarciu drzwi zobaczył postępujące po schodach płomienie zmierzające w kierunku jego mieszkania.
Mężczyzna natychmiast obudził swą żonę i kota, po czym ewakuował się razem z nimi. Na szczęście całej trójce udało się uciec bez większych obrażeń — doznali oni jedynie lekkich oparzeń. Zdaniem gracza, gdyby nie jego decyzja o nocnej grze w Starfield, wszyscy w mieszkaniu zginęliby wskutek zatrucia dymem.
Zobacz też: Gry podobne do The Last of Us
- Sprawdź aktualne ceny Starfield w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Starfield w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Starfield w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Starfield w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Inni użytkownicy zadali w komentarzach nurtujące ich pytania — czy w mieszkaniu z jakiegoś powodu nie było czujników dymu, oraz czy odgłos eksplozji nie obudziłby rodziny, gdyby wszyscy spali. W odpowiedzi tidyckilla stwierdził, że czujniki zaczęły piszczeć dopiero gdy drogę ucieczki zablokowały płomienie; dźwięk wybuchu był zaś na tyle stłumiony, że nie zdołał obudzić jego śpiącej żony. W zaistniałej sytuacji zakończenie przez mężczyznę posta wychwalającymi czołowego dewelopera Bethesdy słowami „PRAISE GODD HOWARD” zdaje się jak najbardziej uzasadnione.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.