Steam znowu na celowniku sądów! Firma oskarżona o sztuczne zawyżanie cen

Nie ulega większym wątpliwościom fakt, że Steam jest aktualnie najpopularniejszą platformą z grami na PC. Okazuje się jednak, że tak silna pozycja zwraca coraz większą uwagę wszelkiego rodzaju organów zajmujących się regulacją i kontrolą rynku. Taka sytuacja ma właśnie miejsce w Wielkiej Brytanii, gdzie Valve otrzymał dość poważny pozew na grube miliony dolarów.

Steam pozwany w Wielkiej Brytanii

Valve musi mierzyć dość poważnym pozwem w związku z rzekomymi „bezprawnymi praktykami” związanymi z podbijaniem cen na brytyjskim rynku. Firma miała do tego wykorzystywać swoją „dominującą pozycję” i w ramach rekompensaty ma zostać zobligowana do zapłacenia 840 dolarów rekompensaty, co daje około 44 dolarów na każdego brytyjskiego gracza, który korzysta z jej usług.

Działaczka na przecz cyfrowych praw dzieci — Vicki Shotbol — która stoi za całym przedsięwzięciem, twierdzi, że nie jest dobrym zjawiskiem fakt, iż przy wzroście popularności gier wideo wśród młodych osób konsumenci nadal muszą mierzyć się z „zawyżonymi kosztami”.

W ostatnich latach zaobserwowaliśmy gwałtowny wzrost popularności gier, które odgrywają niezwykle ważną rolę w łączeniu ludzi i budowaniu pozytywnych umiejętności życiowych, szczególnie u dzieci i młodzież. Nie jest więc dobrym fakt, że konsumenci gier są wykorzystywani i obciążani zawyżonymi kosztami.

Vicki Shotbol

Na potrzeby całej tej akcji powstała nawet specjalna strona internetowa, gdzie gracze mogą zgłaszać swoje roszczenia i przy pomyślnym (dla nich rzecz jasna) rozstrzygnięciu sprawy mogą liczyć na rekompensatę owych 44 funtów. Nie jest to zawrotna suma, ale zawsze to coś dodatkowe.

Czy jednak cały pozew okaże się skutecznym? Ciężko stwierdzić, pewne jest natomiast, że dla samego Valve będzie to spore utrapienie, z którym będą musieli sobie jakoś poradzić. Na wyrok pewnie sobie trochę poczekamy, bo tego rodzaju sprawy potrafią ciągnąć się naprawdę bardzo, ale to bardzo długo.

Źródło: tweaktown.com