W czasach, gdy coraz więcej osób gra w gry i powiększa swoje biblioteki o cyfrowe pozycje, tak coraz częściej pojawia się pytanie o ich dziedziczenie po śmierci. Logika podpowiada, że wówczas nic nie stoi na przeszkodzie, aby dostęp do konta zyskał ktoś z naszych bliskich lub przyjaciół. Regulamin Valve jest jednak w tej kwestii całkowicie nieugięty.
Steam zabrania dziedziczenia gier po naszej śmierci
Za wyjaśnienie kwestii związanych dziedziczeniem kont Steam po śmierci użytkownika wziął się jeden z użytkowników forum ResetEra o pseudonimie delete12345. Postanowił on zapytać dział obsługi klienta Valve o ten temat i uzyskał konkretną, ale zarazem niezbyt optymistyczną odpowiedź. Okazuje się, że konta powinny przepaść wraz z użytkownikami, co oczywiście nie jest dobrą wiadomością.
Niestety konta Steam nie podlegają przeniesieniu. Dział wsparcia Steam nie może zapewnić komuś innemu dostępu do konta ani łączyć jego zawartości z innym kontem. Z przykrością informujemy, że twoje konto Steam nie może zostać przekazane w formie ostatniej woli.
Dział wsparcia klienta Valve
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby po prostu podać komuś swoje dane logowania i tym samym udzielić mu dostępu do jego biblioteki. Problem polega jednak na tym, iż z punktu widzenia regulaminu jest to niezgodne z licencją. Wszakże nikt nie może ujawniać ani udostępniać danych takich jak hasła, chyba że Valve wyrazi na to jasną zgodę.
Nie jest to zbyt optymistyczna wizja, zwłaszcza jeśli kiedyś zechcemy pozostawić po sobie naszą steamową bibliotekę komuś bliskiemu. Wedle regulaminu nasze gry odejdą wraz z nami i żaden testament tego nie zmieni. Choć one same w proch się nie obrócą, tak nadal brzmi to szczególnie ciekawie, bo przepadną w cyfrowym niebycie, skazane na zapomnienie…
Źródło: ResetEra
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.