Stormgate zmiażdżone w pierwszych recenzjach. Gra byłych pracowników Blizzarda sporym rozczarowaniem

We wtorek Stormgate, czyli gra tworzona m.in. przez byłych pracowników Blizzarda, zadebiutowała we wczesnym dostępie na Steamie. RTS od studia Frost Giant Studios miał tchnąć życie w nieco „skostniały” gatunek. Patrząc jednak na pierwsze recenzje Stormgate – deweloperom nie udało się spełnić pokładanych w ich tytule nadziei.

Recenzje Stormgate we wczesnym dostępie nie zwiastują hitu

30 lipca Stormgate wylądował na platformie Gabe’a Newella w ramach wczesnego dostępu. W związku z tym każdy zainteresowany produkcją Frost Giant Studios mógł sprawdzić, jak gra się w Stormgate jeszcze przed oficjalną premierą, którą zaplanowano na 13 sierpnia 2024 r.

Niestety, pierwsze opinie na temat dzieła Frost Giant Studios nie napawają optymizmem. Na moment pisania tego newsa gra ma na Steamie status „mieszane”. Stormgate obrywa za skopaną optymalizację, kiepską grafikę, tragiczne AI i nudną jak flaki z olejem kampanię fabularną. Głównym zarzutem jest jednak brak oryginalności projektu.

Na Steam jestem od lat i kupiłem już prawie 100 gier, a zwrot zrobiłem pierwszy raz. Miało być świetnie, wyszło jak zwykle. Grafika dno – jakbym grał w grę na PS2, z tym że ktoś się Fortnite naoglądał i zdecydował dodać cukierkowy styl graficzny. Za to wymagania takie, że śmiało można robić benchmark dla RTX 4090 – nie ważne, jaki masz zestaw, ta gra wyciśnie z niego ostatnie soki. Ogólnie jest to taka gorsza wersja StarCraft 2.

Recenzja jednego z graczy na Steam

Z wielkiej chmury ledwo pokapało. Wręcz można powiedzieć, że mamy szczęście, że gra się w ogóle odpala. Gra jest rip-offem tego, czym pracownicy Frost Giant zajmowali się w Blizzard. A widząc brak jakości, jaką dowieźli, to prawdopodobnie labowali. Decyzja poprzedniego szefa o awansowaniu ich na byłych pracowników była w pełni uzasadniona. Brak tej grze oryginalności, czegoś co zachęciłoby do grania dłużej. Na ten moment nie polecam. Jeżeli gra przeżyje i ją ogarną, to może coś z niej będzie. Obecnie nie jest to ani e-sport, ani singiel, ani nawet „for fun”. Omijać.

Recenzja jednego z graczy na Steam

Ponadto w szczytowym momencie w Stormgate grało niespełna 5 tys. osób. Niemniej warto zaznaczyć, że tak słaby wynik może być spowodowany tym, iż za możliwość zagrania we wczesnym dostępie trzeba zapłacić 99 zł. Docelowo – na premierę – gra będzie dystrybuowana w modelu free-to-play.

Wygląda na to, że przed Frost Giant Studios jeszcze ogrom pracy, aby doprowadzić Stormgate do „zadowalającego stanu”. Pozostało mieć nadzieję, że deweloperzy naprawią wszystkie bolączki, które trapią obecnie RTS-a od weteranów Blizzarda.

Źródło: Stormgate