Strajk aktorów w USA może odbić się na branży gier! Produkcje niektórych tytułów zagrożone

Dzisiejszej nocy, po bardzo długich negocjacjach związku zawodowego aktorów, rozpoczął się strajk, który spowodować może poważne obsuwy wydawnictwach niektórych gier. O co dokładnie chodzi? Sprawa jest bardziej skomplikowana, niż się wydaje, a branżowe media w całej tej sytuacji nie stanęły na wysokości zadania.

Aktorzy związani z branżą grową strajkują. Powodem jest nieodpowiednia ochrona przed AI

Dokładnie dzisiejszej nocy aktorzy zrzeszeni w ramach związku zawodowego SAG-AFTRA rozpoczęli oficjalny strajk na wzór tego, który jakiś czas temu dotknął branży filmowej. Wówczas wstrzymana została produkcja wielu filmów i seriali, powodując opóźnienia w ich wydawaniu. Tutaj sytuacja jest analogiczna, poza tym, że następuje ona po przeszło 18 miesiącach negocjacji między związkami a producentami gier wideo.

Co ciekawe, obie strony doszły do wielu kompromisów i udało się im wypracować porozumienie w 24 z 25 postulatów. Niestety, ale jeden z nich okazał się nie do spełnienia i sprawił, że produkcja gier stoi w obliczu poważnego paraliżu. Mowa oczywiście o temacie AI i zagrożenia, jakim jest ta technologia dla wielu aktorów głosowych, dla których jest to sposób na życie.

Na oficjalnej stronie związków możemy przeczytać, że producenci gier wideo odrzucają postulaty dotyczące ochrony aktorów przed zastosowaniami sztucznej inteligencji. Z tego też powodów zatwierdzono zezwolenie na strajk.

Branża gier wideo generuje miliardy dolarów zysku rocznie. Siłą napędową tego sukcesu są kreatywni ludzie, którzy projektują i tworzą te gry. Obejmuje to członków SAG-AFTRA, którzy ożywiają zapadające w pamięć i ukochane postacie z gier, i zasługują na tę samą podstawową ochronę, co aktorzy występujący w filmie, telewizji, transmisji strumieniowej i muzyce, i żądają jej: godziwego wynagrodzenia i prawa do świadomej zgody na wykorzystanie sztucznej inteligencji ich twarzy, głosów i ciał. Szczerze mówiąc, to zdumiewające, że te studia tworzące gry nie wyciągnęły żadnych wniosków z lekcji z zeszłego roku – że nasi członkowie mogą i będą żądać sprawiedliwego i równego traktowania w odniesieniu do sztucznej inteligencji, a społeczeństwo nas w tym wspiera.

Daniel Crabtree-Ireland

W zgoła odmiennym tonie wypowiada się rzeczniczka producentów gier — Audrey Cooling — która wprost mówi o rozczarowaniu.

Jesteśmy rozczarowani, że związek postanowił poniechać negocjacji, gdy jesteśmy tak blisko porozumienia, i nadal jesteśmy gotowi wznowić rozmowy. Znaleźliśmy już wspólne punkty w 24 z 25 propozycji, w tym historycznych podwyżek płac i dodatkowych przepisów dotyczących bezpieczeństwa. Nasza oferta jest bezpośrednią odpowiedzią na obawy SAG-AFTRA i rozszerza znaczącą ochronę sztucznej inteligencji, która obejmuje wymóg zgody i uczciwego wynagrodzenia dla wszystkich wykonawców pracujących na podstawie IMA. Warunki te należą do najsolidniejszych w branży rozrywkowej.

Audrey Cooling

Widocznie proponowane warunki wcale nie były tak atrakcyjne, jak wskazują na to producenci gier. Ważne w tym wszystkim jednak jest to, że strajk może odbić się na produkcji wielu nadchodzących tytułów. Wiele osób zaczęło się obawiać o losy GTA 6, a niektóre branżowe serwisy podłapały ten temat, sugerując, iż hit od Rockstar Games także zaliczy opóźnienie.

Nie jest to jednak takie oczywiste, a w zasadzie to mało realne. Na ten moment nie ma żadnych dowodów, które sugerowałyby, aby projekt od Rockstar Games doświadczał problemów z tego powodu. Co prawda wyszukiwarka na stronie związków wskazuje, że gra jest dotknięta problemami, jednak… wskazuje to w przypadku każdej innej pozycji, jaką się tam wpisze.

Inna sprawa, że, ostrzeżenia dotyczą tylko gier, których produkcja rozpoczęła się w 2023 roku, co tym bardziej usuwa GTA 6 poza krąg zainteresowań aktorów. Jeden z profili w pełni skupiający się na grach od Rockstar Games przyznał jednak, że samo Take-Two zostało dotknięte strajkami, choć nie jest jasne w jakim stopniu.

Poza tą firmą oberwało się m.in. Activision, Electronic Arts czy Disney’owi. Skala strajków jest więc całkiem spora i widać, że aktorzy nie chcą łatwo ustępować. Pozostaje mieć nadzieję, że sprawa szybko się rozwiąże i to bez szkód dla aktorów, którzy chcą dbać o własne interesy.

Źródło: sagaftra.com, Twitter: sagaftra, VGC, gtaforums.com