Streamerzy i wszelkiego rodzaju influencerzy związani z gamingiem mają często bardzo duży wpływ na to, jak ich odbiorcy postrzegają gry. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, choć zdarzają się od tej reguły wyjątkowo i to bardzo głośnie. Takim właśnie okazał się jeden ze streamerów MapleStory, który w ramach buntu przeciwko praktyce wydawcy postanowił ośmieszyć go na oczach tysięcy graczy.
Streamer ośmieszył publicznie twórców MapleStory podczas specjalnej transmisji na żywo
Mowa dokładnie o graczu o pseudonimie Niru, który na przestrzeni lat swojej działalności zyskał w społeczności MapleStory zaszczyty tytuł najlepszego gracza. Był on też bardzo oddanym twórcom wszelkiego rodzaju contentu związanego z grą, stając się dla wielu swoistym przewodnikiem.
Kilka ostatnich miesięcy spędził, próbując, osiągnąć coś, czego żaden gracz MapleStory wcześniej nie dokonał, a mianowicie wbiciu 300 poziomu postaci. Cała akcja promowana była nie tylko przez niego, ale samego wydawcę gry, jakim jest Nexon. W mediach społecznościowych firma zachęcała wszystkich do obejrzenia transmisji, gdzie Niru, licząc na darmową promocję swojej pozycji.
W trakcie transmisji, gdzie streamer był już o krok od wbicia wymarzonego przez siebie poziomu, zdecydował się zatrzymać i wtedy właśnie dla wydawcy rozpoczęło się prawdziwe piekło. Niru przez około 40 minut, przed widownią liczącą ponad 20 tys. widzów zaczął krytykować Nexon za stan gry, za szkodliwe praktyki, jakich się dopuszczają, za mikrotransakcje i wszystko to, co mu nie odpowiada.
Na koniec potwierdził on, że kończy swoją przygodę z MapleStory do momentu, w którym deweloperzy ostatecznie nie zajmą się naprawą gry. Nie wydaje się jednak, aby kiedykolwiek miało to nastąpić.
Bardzo mi przykro, ale po prostu nie chcę tego robić, bo czuję, że wymaga to uwagi i wszystko, co zrobię, odbierze temu wyjątkowy charakter, dlatego zdecydowałem się nie podnosić poziomu. Jest mi z tego powodu bardzo smutno i bardzo ciężko pracowałem, aby tworzyć kanał na Twitchu, którą naprawdę chciałem zrobić od lat i czuję, że to wszystko wyrzucam, ale to prawdopodobnie najlepsza okazja, jaką mogę wymyślić, aby spróbować i poprawić to, a jeśli nie, po prostu nie wrócę.
Niru
Cała sprawa rozeszła się jeszcze większym echem, kiedy temat został podłapany przez innych twórców i szereg branżowych serwisów. Na moment pisania tego newsa film dokumentujący całe zajście zebrał 158 tys. wyświetleń, na Twitchu zaś zapis transmisji obejrzano ponad 250 tys. razy.
Raczej nie tego się spodziewali twórcy, bo zamiast napływu nowych graczy otrzymali raczej potężną antyreklamę, która wykracza daleko poza społeczność związaną z MapleStory. Teraz wszystko zależy już tylko od samego Nexona, który może ustosunkować się do krytyki, albo udawać, że nic się nie stało. Ta druga opcja raczej nie zapewni im jednak zbyt wielkiego poklasku, a raczej dodatkową krytykę.
Źródło: VG247
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.