Niektórym może być ciężko w to uwierzyć, ale Street Fighter 5 obchodził w tym roku ósmą rocznicę swojego debiutu. Cofając się w czasie do roku 2015, część z graczy może sobie przypomnieć, jakim rozczarowaniem okazała się wówczas ta produkcja. Capcom widocznie nie zapomniał o tym incydencie i przy okazji świętowania kolejnych urodzin gry kolejny raz preprosił.
Capcom wspomina niezbyt udaną premierę Street Fighter 5
We wpisie na Twitterze, w którym twórcy wspominają o ósmej rocznicy debiutu Street Fighter 5 znalazło się także miejsce na przeprosiny za stan w jakim debiutowała ów produkcja w 2015 roku. W tekście wprost zaznaczono, że gra borykała się z szeregiem problemów sieciowych, ale też brakiem konkretnej zawartości, która interesowałaby graczy.
Podkreślono, że ten falstart wymusił na ekipie odpowiedzialnej za grę konkretną autorefleksję, która zobligowała ich do naprawiania swojej produkcji. Nie był to oczywiście proces ani łatwy, ani krótki, jednak w połowie żywota tej pozycji tytuł był już połatany na tyle na ile oczywiście było to możliwe.
Fakt ten naturalnie przełożył się na wzrost liczby graczy, a dłuższej perspektywie względnie oddane grono osób, które do dziś zagrywają się w tę konkretną odsłonę. To zaś niezwykle cieszy deweloperów, którzy udowodnili, że da się wyjść z tak niekorzystnej sytuacji.
- Sprawdź aktualne ceny Street Fighter 5 w Media Expert NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Street Fighter 5 w RTV EURO AGD
- Sprawdź aktualne ceny Street Fighter 5 w Media Markt
- Sprawdź aktualne ceny Street Fighter 5 na Allegro
Co ciekawe, we wpisie podkreślono, że nauczka jaką dostał Capcom w 2015 roku pomogła im przy tworzeniu Street Fighter 6. Widać to nawet po ocenach recenzentów, które w czerwcu zeszłego roku zebrała ta produkcja. Oby tylko w przypadku kolejnych odsłon Japończycy nie zapomnieli o tych lekcjach, bo znowu może się to źle skończyć.
Źródło: Twitter/X: Street Fighter
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.