Subskrypcje zamiast gier, jako prezent na święta. Młodsi gracze raczej nie chcą pudełek

Z racji zbliżającego się okresu świątecznego tematem numer jeden staje się kwestia prezentów i tego, co kupić najbliższym. Przez wiele lat oczywiste było, że dla graczy najlepszym rozwiązaniem będzie zakup gry lub konsoli, o których marzyło się przez cały rok, a nawet i dłużej. Najnowsze badania pokazują, że trend ten powoli się zmienia, a młodsze pokolenia wolą znajdować pod choinką nieco inne podarunki.

Prezenty związane z grami deklasują inne kategorie prezentów wśród młodych Amerykanów

Według sondażu przeprowadzonego przez Ipsos na grupie 501 amerykańskich dzieci w wieku 10-17 lat, aż 72% z nich chciałoby znaleźć pod choinką prezenty związane z grami. Ta konkretna kategoria podarków wyprzedziła m.in. pieniądze/karty podarunkowe (70%), ubrania (66%), elektronikę i artykuły techniczne (62%), „tradycyjne” zabawki (38%) czy książki (26%).

Co bardzo ciekawe, ci, którzy wskazali, że chcieliby otrzymać prezent związany z grami, najczęściej podawali, że planuje poprosić o subskrypcję (39%), wyprzedzając tym samym konsole (38%), akcesoria (32%) czy walutę w grach (29%). Najniżej uplasowały się fizyczne wydania tytułów, gdzie zaledwie 22% respondentów poprosi o tę konkretną kategorię produktów.

W podobnym badaniu zapytano 500 dorosłych Amerykanów o planowane prezentowe zakupy. Prawie 1/3 z nich, a dokładnie 32% twierdzi, że zamierza kupić podarunki dotyczące właśnie gier wideo; zarówno dla innych, jak i dla siebie samych.

Sondaż przeprowadzony na dorosłych graczach wykazał, że dorośli gracze zamierzają w tym sezonie świątecznym wydać około 485 dolarów na prezenty związane z grami. Jest to całkiem sporo, jednak trzeba zważać na aktualne ceny gier, sprzętów i akcesoriów.

Przeczytaj też: Gry podobne do Cyberpunk 2077

Jak więc widać, gry i wszelka rozrywka z nimi związana staje się coraz popularniejszym medium, które znajduje też odwzorowanie w takich sondażach jak ten opisany powyżej. Fani pudełkowych wydań mogą być tym nieco rozczarowani, bo młodsze pokolenia graczy coraz częściej odchodzi od „tradycyjnej” dystrybucji. Mając to na uwadze, wszystkie plany porzucenia pudełek przez wydawców zdają się bardziej zrozumiałe.