Sukces Baldur’s Gate 3 stał się problemem dla Larian Studios. „Nagród było dużo i to był problem”

Baldur's Gate 3

Statuetki, nagrody, wyróżnienia… dla wielu studiów deweloperskich jest to pewna forma gratyfikacji za wydane przez nich gry, a zarazem potwierdzenie tego, że obrana przez nich strategia była słuszna. W minionym roku studiem, które okazało się w tej materii bezkonkurencyjne, było Larian Studios, które dowiozło jedną z najlepszych (o ile nie najlepszą) gier ostatnich lat, czyli Baldur’s Gate 3. Wychodzi jednak na to, że nawet z ilością nagród można przedobrzyć, bo Belgowie mieli w pewnym momencie niemały problem.

Odbieranie wszystkich nagród za Baldur’s Gate 3 był w pewnym momencie wyzwaniem dla Larian Studios

Baldur's Gate 3
Baldur’s Gate 3

Jakkolwiek by na to nie spojrzeć, tak pod względem nagród oraz nastawienia graczy, to Baldur’s Gate 3 pozostawiło swoją konkurencję w tyle, zgarniając szereg nagród na wielu branżowych imprezach. Dobrym zwyczajem jest, aby zwycięzcy odbierali swoje nagrody osobiście i to właśnie okazało się dla Larian Studios nie lada wyzwaniem. Szef studia przyznał, że docenia i szanuje każdą z tych nagród, jednak w pewnym momencie powinność osobistego odbioru każdej statuetki stała się po prostu problematyczna.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

To wpływa na rozwój gier — Nagród było dużo i to był problem.

Swen Vincke

Okazało się bowiem, że takie wyjazdy dość mocno wpływają na pracę zespołu, naruszając harmonogram prac. Konieczne okazało się stworzenie swego rodzaju „grup delegacyjnych”, które rotacyjnie pojawiały się na wszelkich branżowych imprezach, aby odebrać wszystkie należne im statuetki.

Jeśli spojrzeć na to, ile nagród zebrało za ubiegły rok Baldur’s Gate 3, to naprawdę nie ma co się dziwić. Larian musiało bowiem pojawić się na The Game Awards, The 2023 Golden Joystick Awards, gali BAFTA czy New York Game Awards. Oczywiście wszystkie z tych imprez działy się w pewnych odstępach czasu od siebie, co dodatkowo wpływało na pracę samego studia.

Baldur's Gate 3
Baldur’s Gate 3

Vincke stwierdził nawet, że dobrym rozwiązaniem byłoby, gdyby wszystkie te imprezy działy się w podobnym okresie. Wtedy o wiele łatwiej można by zarządzać zespołem, bo wiadome byłoby, że konkretny wycinek czasu trzeba poświęcić na odbieranie nagród.

Takich problemów pozazdrościć może wiele mniejszych i większych studiów zajmujących się tworzeniem gier, jednak Larian w pełni na takie „kłopoty” sobie zasłużyło. Ciekawe tylko, czy kolejne projekty Swena Vincke i spółki będą cieszyć się taką samą popularnością i za kilka lat Belgowie znowu będą mieli podobne problemy.

Źródło: gamesradar.com

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
TYLKO DO 31.12!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.