The Elder Scrolls VI wyłącznie na Xboxy? Phil Spencer niby wyjaśnia, ale niezbyt konkretnie

Od momentu przejęcia Bethesdy przez Microsoft temat ekskluzywności gier od tego studia wraca regularnie, a zwłaszcza przy okazji kolejnych premier i zapowiedzi. Nie dziwi więc, że po premierze Starfield najbardziej elektryzującą produkcją będzie The Elder Scrolls VI, które zapowiedziane zostało pierwszy raz w 2018 roku. Tym razem do sprawy odniósł się sam Phil Spencer.

Phil Spencer nie jest w stanie określić, czy The Elder Scrolls VI będzie tytułem ekskluzywnym dla Xboxów

Podczas ostatniego wywiadu udzielonego redakcji Bloomber (dzięki VG247) Spencer zapytany został, czy The Elder Scrolls VI trafi na sprzęty inne niż PC i Xbox Series X|S. Szef marki Xbox nie udzielił jednak odpowiedzi, która zadowalałaby kogokolwiek.

W przypadku gier, które tworzymy, patrzymy na to indywidualnie za każdym razem. Chcemy mieć pewność, że nasze produkcje są dostępne w wielu różnych miejscach. Na naszych konsolach Xbox, na PC. Również za pośrednictwem chmury. Te gry mogą trafić na prawie każde urządzenie z dostępem do internetu. Patrzymy na miliony graczy, którzy będą mieli dostęp do Starfield i innych gier Xbox Game Studios. Tak naprawdę chodzi o to, aby dać graczom wybór, w jaki sposób chcą grać i budować swoją bibliotekę gier.

Phil Spencer

Co więc to oznacza? W zasadzie to ciężko powiedzieć, bo cała wypowiedź nie zdradza nic konkretnego. Można jednak sugerować się zwrotem „prawie każde urządzenie z dostępem do internetu”, które pozwala domyślać się, że TES VI nie trafi na konsolę największego rywala Microsoftu, a więc PS5 (lub PS6 – wszystko zależy oczywiście od terminu premiery).

Jednocześnie brak konkretnych deklaracji ze strony szefa marki Xbox może być dla niektórych pewnym rozczarowaniem, bo mowa o niezwykle znanym IP, które cieszy się uznaniem graczy na wszystkich platformach.

Przeczytaj też: Gry podobne do The Last of Us

Tak mętną wypowiedź da się oczywiście wytłumaczyć tym, że na premierę The Elder Scrolls VI przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, a krajobraz rynku gier może do tego czasu dosyć mocno się zmienić. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że jeszcze w listopadzie 2021 roku Spencer twierdził, że następca Skyrima ominie konsole od Sony, a podczas ostatniego procesu dotyczącego przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft zaznaczał, że „nie przypomina sobie takiej sytuacji”.

Innymi słowy, status ekskluzywności The Elder Scrolls VI dla Xboxów jest tak samo niejasny, jak data premiery samej gry. Zapewne pierwsze konkrety pojawią się, jak Bethesda będzie w stanie zaprezentować jakiekolwiek materiały ujawniające nową odsłonę kultowego cyklu.