Activision nie chciało Tony Hawk’s Pro Skater 3+4. Firma miała wówczas inne priorytety

Seria Tony Hawk’s Pro Skater jest jedną z tych, których powrotu oczekuje się niezwykle mocno. Niestety, jakiekolwiek marzenia tego pokroju są raczej mrzonką i seria ta raczej pozostanie w odstawce przez długi czas i nawet ciepłe przyjęcie remasterów dwóch pierwszych części niewiele zmieni. Nowe przecieki ujawniają, dlaczego gracze nie powinni spodziewać się żadnych nowych wydań…

Tony Hawk’s Pro Skater 3+4 nie było priorytetem dla Activision Blizzard

Kanał DidYouGaming opublikował wczoraj materiał, w którym przedstawiono wiele aspektów związanych z działalnością Activision Blizzard w ostatnich latach. Wszystkie informacje pochodziły od jednego z pracowników Vicarious Vision, który chciał pozostać anonimowy, więc mowa o dosyć wiarygodnym źródle. Pokazują one przede wszystkim, jakie podejście do działalności studia miała korporacja prowadzona przez Bobby’ego Koticka.

Z doniesień owego pracownika wynika, że mimo dobrego przyjęcia Tony Hawk’s Pro Skater 1+2 Activision anulowało produkcję kolejnych wydań, bo lepszym dla firmy byłoby oddelegowanie studia do prac na marką Call of Duty. W trakcie tego deweloperzy z Vicarious Vision brali udział w pracach nad Diablo II Ressurected i ostatecznie zostali całkowicie wchłonięci przez Activision i przemianowani na Blizzard Albany.

Co bardzo ciekawe, Vicarious Vision przez krótki moment było bliskie nawiązania współpracy z Nintendo przy nowej grze z cyklu Donkey Kong. Deweloperzy opracowywali bowiem projekt, który opierałby się na kolekcjonerskich figurkach, które przypominały to, czym aktualnie jest Amiibo. W projekt zaangażowano nawet samegho Shigeru Miyamoto, co świadczyło o niemałym potencjalne.

Ostatecznie jednak Activision ubiło ten projekt w 2016, co przelało czarę goryczy dwóch założycieli studia, którzy postanowili opuścić jego szeregi. Potem założyli nową, niezależną firmę Velan Studios.

Ostatecznie wiec wszelkie plany związane z dalszym rozwojem marki Tony Hawk’s i Donkey Kong poszły w bardzo mocną odstawkę i niewiele wskazuje na to, aby miało się to zmienić. Jest to wielka szkoda, zwłaszcza że mowa o naprawdę popularnych seriach, które na pewno cieszyłyby się niemałą popularnością. Może pod skrzydłami Microsoftu nastąpi jakakolwiek zmiana…?

Źródło: YouTube:DidYouKnowGaming