Ubisoft potrafi zaskakiwać i przyzwyczaił nas do tego, choć ostatnio w bardziej negatywnym znaczeniu. Kolejne premiery francuskiego wydawcy raczej nie porywały graczy i rynku, a mówimy tutaj o naprawdę głośnych pozycjach, takich jak Skull and Bones czy XDefiant. Poza tymi grami są jeszcze te mniej popularne i jedna z nich ostatnio doczekała się debiutu w pełnej wersji, ale…
Ubisoft nawet nie próbował promować BattleCore Arena
W ostatnich dniach stycznia debiutowała wersja 1.0 BattleCore Arena, a więc wieloosobowa produkcja z kulami w roli głównej. Wedle założeń gracze w 3-osobowych drużynach dążą do zepchnięcia z areny członków przeciwnej drużyny, co ostatecznie zapewnia zwycięstwo. Pomysł na grę może i nie najbardziej oryginalny, ale jakiś tam potencjał jest.
Okazuje się jednak, że jak nie idzie, to nie idzie i gra od momentu wydania wersji 1.0 szczyt graczy to dokładnie… 12 osób. Akurat idealna liczba do rozegrania dwóch meczów i tyle. Nikt więcej w tytuł ten nie zagrał, a na moment pisania tego newsa w tytule tym nie bawi się nikt. Jakkolwiek smutne by to nie było, tak statystyki są bezlitosne.
Dla sprawiedliwości warto oddać, że tytuł ten nigdy wybitnie sobie nie radził, a szczyt graczy, czyli dokładnie 124 osoby przypadł na wydanie gry w ramach wczesnego dostępu jeszcze w 2024 roku. Wobec tego dziwić może, że Ubisoft przez cały ten czas wierzył, że produkcja ta ma jeszcze jakikolwiek szanse.
Z drugiej strony na oficjalnych kanałach francuskiego wydawcy raczej na próżno szukać konkretniejszych zapowiedzi tej gry. Trochę szkoda, ale francuski gigant może sobie bez większych problemów dołożyć kolejną pozycję do zestawienia porażek. Tych w ostatnich miesiącach było sporo, ale widocznie nadal za mało…
Źródło: SteamDB
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.