Warner Bros. Games wrzuca reklamy do gry AAA. Gracze są wściekli i grzmią, że to „absolutnie haniebne”

Nieodłącznym elementem darmowych tytułów mobilnych (poza mikrotransakcjami) są reklamy, które gracze są zobligowani oglądać, aby kontynuować zabawę lub uzyskać dostęp do dodatkowych profitów. Praktyka ta naturalnie nie jest szczególnie lubiana przez zbyt wiele osób, lecz jest to swego rodzaju koszt darmowej rozgrywki.

Poważnym problemem staje się to w momencie, gdy reklamy trafiają do płatnych produkcji AAA na PC i konsole, a na takie rozwiązanie zdecydowało się Warner Bros. Games. Reakcja graczy była do przewidzenia…

Gracze gromią Warner Bros. Games za reklamę Hogwarts Legacy w Mortal Kombat 11

Dwa dni temu w serwisie Reddit pojawił się post jednego z graczy, który poświadcza, że Warner Bros. Games w menu głównym Mortal Kombat 11 postanowiło bez żadnych ogródek reklamować inny swój tytuł, a mianowicie Hogwarts Legacy.

Grafika zachęcająca do kupienia najnowszego dzieła od Avalanche Software pojawiła się na samej górze głównego menu i przypomina jedną z wielu uciążliwych reklam, które pojawiają się w przeglądarkach internetowych. Oczywiste jest, że taki stan rzeczy rozzłościł wiele osób, które nie rozumieją takich decyzji wdrażanych w płatnych grach AAA.

To naprawdę krótkowzroczna praktyka biznesowa. Gdyby promowali MK 12 czy Injustice, to mógłbym powiedzieć „nieważne”, ale to jest po prostu bzdura.

Jeden z komentarzy pod postem w serwisie Reddit

Jednocześnie wiele osób twierdzi, że jest to dopiero początek i takie praktyki niebawem staną się normą, bo wydawcy w ten sposób będą chcieli zmaksymalizować swoje zyski.

Zaczną od takich małych rzeczy, ale wiedząc, jak większość firm chce naciąć graczy i wycisnąć z nich każdego dolara założę się, że zaczną umieszczać filmiki przed meczami czy inne bzdury.

Jeden z komentarzy pod postem w serwisie Reddit

W całej dyskusji nie brakło także bardziej dobitnych komentarzy, które wprost grzmią, że takie praktyki są „haniebne” i zasługują na jak największą krytykę.

Cholera jasna, ale to okropne. Absolutnie haniebne.

Rozmawiałem ostatnio z kumplem o tego typu syfie. To tak jakby „Menu główne” każdej gry zamieniło się w udziwnioną przeglądarkę internetową. Nie ma już „Menu Głównego”, jest tylko cholerny sklep internetowy z przyciskiem „Graj”.

Jeden z komentarzy pod postem w serwisie Reddit

Przeczytaj też: Mikrofon do nagrywania — najlepsze modele

Na ten moment możemy mówić, że opisana sytuacja jest „jednorazowym wybrykiem”, który spotkał się z zasłużoną krytyką. Mimo tego wiele osób zaczęło obawiać się, że inni duzi wydawcy niebawem pójdą śladem Warner Bros. Games i także uczynią ze swoich produkcji banery reklamowe. Pozostaje mieć nadzieję, że tego rodzaju obawy pozostaną obecne wyłącznie w sferze spekulacji…