Warner Bros wtopiło 300 milionów dolarów na dwóch grach. Kosztowna nauczka dla wydawcy

Warner Bros ma w swoim portfolio kilka naprawdę ciekawych marek, które faktycznie są w stanie wygenerować całkiem spore przychody. Możliwość nie zawsze równa się rzeczywistości, bo wszystko oczywiście zależy od wykonania. Okazuje się, że szanowane IP na nic się zdaje, jeśli produkt nie spełnia oczekiwań graczy.

Warner Bros ma silne marki, ale ma też na koncie dwie kosztowne porażki

CEO Warner Bros. Discvoery — David Zaslav — poruszył w jednej z ostatnich rozmów temat dalszego rozwoju poszczególnych marek. Korporacja chce bowiem nadać czterem najbardziej dochodowym markom największy priorytet. O jakich dokładnie IP-sach mowa? Oczywiście o Mortal Kombat, Gra o Tron, Batman oraz Hogwarts Legacy.

Ma być to pewnego rodzaju próba ustabilizowania całego działu gier, co rozumiane jest poprzez wydanie sporej liczby gier opartych o te właśnie marki. Nie oznacza to jednak, że wszystko do tej pory poszło zgodnie z planem.

Ostatnie sprawozdanie finansowe potwierdza, że wspomniany wydawca stracił na dwóch grach łącznie 300 milionów dolarów. Mowa dokładnie o Suicide Squad Kill The Justice League i Multiversus.

Obie z tych gier cieniem rzucają się na całe portfolio Warner Bros i to nie tylko ze względu na finanse. Można więc powiedzieć, że są to bardzo kosztowne porażki, które mogą na dobre wyleczyć firmę z tego rodzaju projektów na długi czas.

Ciekawe tylko, jak w dalszej perspektywie czasu poradzi sobie amerykański wydawca. Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że dla firmy wysoki priorytet ma kontynuacja Hogwarts Legacy, teraz do tego grona dochodzi m.in. Mortal Kombat czy Gra o Tron… Może być ciekawie, ale tylko pod warunkiem, że wszystkie te gry zostaną po prostu dobrze wykonane.

Źródło: IGN