Wiedźmin 4 poradzi sobie z problemami Unreal Engine 5? Digital Foundry pokłada nadzieje w CD Projekt RED

Unreal Engine 5 to silnik, z którego korzysta coraz więcej deweloperów gier z całego świata i nie ma co się dziwić. Możliwości oferowane przez to rozwiązanie są ogromne, a same tytuły potrafią wyglądać wręcz zniewalająco, pokazują prawdziwy postęp technologii ostatnich lat. Nie jest to jednak technologia wolna od wad i trzeba mieć tego świadomość, zwłaszcza że wiele studiów nie jest w stanie sobie z nimi poradzić. Sytuację te odmienić może CD Projekt RED przy okazji Wiedźmina 4.

Wiedźmin 4 da radę rozwiązać największe bolączki Unreal Engine 5?

CD Projekt RED od pewnego czasu poświęca zdecydowaną większość swoich zasobów na tworzenie Wiedźmina 4. Gra jest obecnie „najbardziej zaawansowanym projektem”, nad którym obecnie pracuje rodzime studio. Fakt ten skłania niektórych do rozważań na temat tego, jak Polacy sobie poradzą Unreal Engine 5 i jego największymi bolączkami, takimi jak częste przycięcia.

Temat ten poruszony został przez dziennikarzy Digital Foundry, którzy stwierdzili, że CD Projekt RED jest w gronie tych ekip, które mogą poradzić sobie bolączkami tego silnika. Studio zdaje sobie sprawę z problemów m.in. stutteringu, który w wielu grach AAA daje się mocno we znaki.

„Redzi” faktycznie ma możliwości, aby poradzić sobie z tym oraz szeregiem innych problemów, a dodatkowym atutem jest współpraca z samym Epic Games. Dzięki temu oraz sporym zasobom finansowym i nakładzie czasowym nasi rodacy są w stanie nie tylko rozwiązać problemy techniczne w swoich grach, ale dać przykład innym studiom, jak sobie z nimi radzić.

Oczywiście są to tylko rozważania i dywagacje, które na razie opierają się jedynie na szczątkowych informacjach. Na konkrety i efekty trzeba czekać do premiery gry, a to na razie bardzo odległa przyszłość.

Źródło: YouTube: Digital Foundry