Wczoraj niemal cały internet zachwycał się prezentacją Wiedźmina 4, która oparta została o najnowszą wersję silnika Unreal Engine. Gra wygląda tak dobrze, że niektórzy gracze nie wierzą, że produkcja Redów utrzyma tak wysoki poziom aż do momentu premiery. Na owe podejrzenia postanowił zareagować reżyser gry, który wymownie wypowiedział się w kwestii potencjalnego downgrade’u czwartego Wiedźmina.
Reżyser Wiedźmina 4 dosłownie uspokaja graczy
W serwisie X nie brakuje głosów, jakoby Wiedźmin 4 miał zaliczyć spadek jakości względem tego, co zaprezentowane zostało na najnowszym pokazie gry. Pod jednym z takich wątków wypowiedział się sam reżyser gry, Sebastian Kalemba, który wprost powiedział, aby gracze byli spokojni, co w domyśle sugeruje, że tytuł nie zaliczy żadnego downgrade’u do momentu swojego debiutu.
- Sprawdź aktualne ceny Wiedźmin 3 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Wiedźmin 3 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Wiedźmin 3 w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Na koniec warto wspomnieć, że według zapewnień Redów, prezentacja czwartego Wiedźmina uruchomiona była w czasie rzeczywistym na bazowej wersji PS5, w 60 klatkach na sekundę i z włączonym raytracingiem. Trzeba przyznać, że w dobie słabej optymalizacji gier, taka wizja faktycznie może wydawać się podejrzana, jednakże Polacy zdają się być bardzo pewni swojego nadchodzącego dzieła.
Źródło: X (Twitter)
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.