„Gracze myślą, że coś wiedzą, ale tak naprawdę nie wiedzą nic”. Szef Naughty Dog pewny Intergalactic

Wygląda na to, że entuzjazm nie opuścił Neila Druckmanna. Pomimo że zapowiedź Intergalactic: The Heretic Prophet znalazła się pod ostrzałem widzów, to szef studia Naughty Dog nie może się doczekać, aż gracze zobaczą więcej materiałów z Intergalactic: The Heretic Prophet. Z ostatniego wpisu Druckmanna można wywnioskować, że mężczyzna bardzo wierzy w nową markę.

Intrygujący wpis szefa Naughty Dog na temat Intergalactic: The Heretic Prophet

Tegoroczną galę The Game Awards zwieńczył zwiastun Intergalactic: The Heretic Prophet. Nowa gra od Naughty Dog, twórców m.in. The Last of Us czy Uncharted, spotkała się z chłodnym przyjęciem przez społeczność. Ba! Amerykański producent całkowicie zablokował komentarze pod wspomnianą zapowiedzią, żeby ograniczyć falę hejtu, która wylała się na produkcję.

Kością niezgody okazała się główna bohaterka Intergalactic: The Heretic Prophet, a konkretnie jej wygląd (łysa, wytatuowana kobieta). Część graczy zarzuciła Naughty Dog chociażby wplatanie „lewicowych ideologii” do gry, a innym po prostu nie spodobał się koncept Intergalactic: The Heretic Prophet.

Naughty Dog w żaden sposób nie odniosło się do „zarzutów”. Wszystko wskazuje na to, że studio obrało pewną wizję artystyczną, której zamierza się trzymać. Poniekąd potwierdza to wpis Neila Druckmanna, szef studia, jaki opublikował na portalu Bluesky.

Jak napisał, gracze myślą, że coś wiedzą, ale tak naprawdę nie wiedzą nic. Druckmann zaznaczył też, że Intergalactic: The Heretic Prophet ma być „najdzikszą” przygodą w repertuarze Naughty Dog.

Data premiery Intergalactic: The Heretic Prophet nie została ogłoszona. Gra ma zadebiutować na PS5.

Źródło: X (@Okami13_)