Hi-Fi Rush 2 nie musi być wielkim hitem. Wydawca stawia na kreatywność deweloperów

Gdy w maju Microsoft ogłosił planowane zamknięcie Tango Gameworks, wiele osób sądziło, iż to koniec zespołu odpowiedzialnego m.in. za Hi-Fi Rush. Niespodziewanie studiem zainteresował się południowokoreański wydawca, zatrudniając przy okazji połowę dotychczasowej kadry. Changhan Kim (dyrektor generalny Krafton) ujawnił, że do przejęcia Tango nie skłoniły go względy finansowe.

Krafton chce umożliwić tworzenie kreatywnych gier autorom Hi-Fi Rush

CEO Krafton w rozmowie z portalem Game Developer stwierdził otwarcie, że nie sądzi, by kontynuacja Hi-Fi Rush przyniosła wielkie pieniądze, jednakże kwestie finansowe mają odejść na dalszy plan. Koreańczycy przede wszystkim będą kłaść nacisk na kreatywność oraz realizowanie ambitnych pomysłów.

Tango Gameworks to zespół kreatywny. Oni chcą spróbować czegoś nowego, a my chcemy więcej nowości. Tworzenie gier wideo to biznes, w którym odnosisz sukces lub porażkę, co wiąże się z podejmowaniem ryzyka. Większa liczba projektów to sposób na ograniczenie ryzyka, ponieważ jeden z nich może się udać.

Changhan Kim (dyrektor generalny Krafton)

Co więcej, o ile zyski ze sprzedaży danego tytułu pokryją koszt produkcji, to deweloperzy mają nie martwić się o swoją przyszłość. Sama skłonność do eksperymentowania to w oczach kierownictwa Krafton duży atut, ponieważ nieszablonowe projekty czasami przeradzają się w bestsellery.

Stworzenie wielkiego hitu nie powinno być twoim celem. Gdy przyjmiemy ten sposób myślenia, to Hi-Fi Rush w zasadzie odniosło finansową porażkę, ale Tango Gameworks to studio, które powinno być zachęcane do tworzenia czegoś nowego i dalszego podążania obraną ścieżką. Chcemy mieć więcej takich zespołów pod swoimi skrzydłami.

Changhan Kim (dyrektor generalny Krafton)

Kim przy okazji potwierdził, że umowa z Microsoftem obejmuje wyłącznie prawa do marki Hi-Fi Rush, zatem gracze nie powinni oczekiwać kolejnych odsłon The Evil Within i Ghostwire Tokyo od Tango Gameworks.

Źródło: VGC