Zaledwie kilka dni temu przestój w działaniu miało Amazon Web Service, co spowodowało przerwę w działaniu sporej części internetu. Teraz sprawa ta powtarza się z Microsoft Azure. Właśnie to jest przyczyną problemów na Xboxach, których obecnie doświadczają gracze.
Serwery Microsoftu i Xboxa przestały działać

Zapewne każdy z nas domyśla się, że internet dziś opiera się w dużej części na serwerach chmury kilku kluczowych dostawców. Gdy te mają problemy, znaczna część naszych ulubionych usług przestaje działać.
I właśnie to ma teraz miejsce z Xboxem. Jak potwierdził już sam Microsoft, przyczyną obecnych turbulencji jest nieumyślna zmiana konfiguracji Azure.
Oznacza to, że trudności mogą doświadczyć wszystkich usług „giganta z Redmond”. Niestety nie wiemy jeszcze, kiedy możemy spodziewać się zastosowania poprawek i przywrócenia działania kluczowych funkcji.
Całość ma dużo poważniejsze skutki niż tymczasowy zastój związany z Xboxem czy pakietem Office, bo o awariach donosiły też m.in. linie lotnicze Alaska Airlines i Hawaiian Airlines. Pozostaje więc nam liczyć, że Microsoft szybko upora się z tym kryzysem.
Źródło: The Verge








Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.