Na początku miesiąca Microsoft ujawnił gry w Xbox Game Pass na pierwszą połowę grudnia 2022. Zgodnie z zapowiedzią, dzisiaj do abonamentu trafia Rainbow Billy: The Curse of the Leviathan, ale na tym niestety nie koniec. Subskrypcję opuszcza bowiem też aż 11 lubianych gier.
Rainbow Billy: The Curse of the Leviathan w Xbox Game Pass
Rainbow Billy: The Curse of the Leviathan to połączenie gry przygodowej, platformówki oraz RPG-a. Opowieść zabiera nas do fantastycznego świata, która w wyniku działania klątwy stracił wszystkie kolory. Naszym zadaniem będzie przywrócenie krainie dawnego blasku, pomagając jej (niekiedy dziwnym) mieszkańcom.
Rainbow Billy: The Curse of the Leviathan jest już dostępne w bibliotece Xbox Game Pass. W ramach abonamentu Microsoftu grę można uruchomić na komputerach PC, Xboxie One, konsolach nowej generacji (Xbox Series X|S) oraz w chmurze.
Gry, które znikają dzisiaj z Xbox Game Pass – Firewatch i więcej
Dobre wieści już za nami, dlatego pora przejść do tych mniej ciekawych. Do końca dnia Xbox Game Pass opuszczą następujące produkcje:
- Aliens: Fireteam Elite (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura)
- Breathedge (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura)
- Dragon Quest XI: Echoes of an Elusive Age (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura)
- Firewatch (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura)
- Lake (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura)
- One Piece: Pirate Warriors 4 (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura)
- Neoverse (Xbox One, Xbox Series X|S, chmura)
- Race with Ryan (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura
- Record of Lodoss War: Deedlit in Wonder Labyrinth (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura)
- Rory McIlroy PGA Tour (Xbox One, Xbox Series X|S)
- Transformers: Battlegrounds (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura)
Przeczytaj też: Straszne gry
Dopóki wymienione wyżej gry wciąż pozostają w abonamencie, subskrybenci Xbox Game Pass jak zawsze mogą kupić je na własność w Xbox Store z 20-procentowym rabatem. Nie jest to najlepsza oferta pod słońcem, ale zawsze coś.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.