Jakiś czas temu pisaliśmy, że Ubisoft postanowił ostatecznie i definitywnie zakończyć rozwój XDefiant i w przyszłym roku serwery gry zostaną wyłączone. Nie są to szczególnie dobre wieści dla fanów, ale tych chyba nie ma zbyt dużo, skoro gra tak szybko ma trafić na śmietnik historii. Okazuje się jednak, że produkcja otrzymała ostatnio dość sporą aktualizację z masą contentu.
XDefiant dostał ogrom nowej zawartości dla… garstki graczy
Jakkolwiek dziwne by to nie było, tak XDefiant otrzymał aktualizację, wraz z którą do gry trafił trzeci sezon rozgrywek. Jest o sytuacja o tyle ciekawa, że mowa o ogromie zawartości, która pierwotnie miała do produkcji znacznie później. Ze względu na zamykane serwery doczekaliśmy się dodania contentu planowanego na następne 5 sezonów, których gra się po prostu nie doczeka.
Producent gry — Mark Rubin — stwierdził, że jest to słodko-gorzki moment. Nie ma co się dziwić, bo z jednej strony czuje dumę z zespołu, ale wizja zamknięcia gry już taka fajna nie jest.
To słodko-gorzki moment, ale chciałbym powiedzieć, że jestem bardzo dumny ze wszystkich osób w naszym zespole, które zrobiły wszystko, co w ich mocy, żeby stworzyć tę grę oraz jej całą zawartość. Ubisoft nie tylko pozwolił małemu zespołowi kontynuować pracę nad wydaniem Sezonu 3, ale także pozwolił dodać do niego trochę dodatkowej zawartości, planowanej na przyszłe sezonu. Tak więc dostajecie nie tylko zawartość sezonu 3, ale też zawartość, która miała się pojawić w sezonach 4,5,6,7 i nawet w sezonie 8.
– Mark Rubin
O jakiej dokładnie zawartości mowa? Nowej frakcji (Assasyni), kilkunastu mapach, broniach, trybach zabawy czy przedmiotach. Jest tego naprawdę bardzo, ale to bardzo dużo i osoby, które w XDefiant nadal się bawią, na pewno będą miały co robić do czasu wyłączenia gry.
Koniec XDefiant zaplanowano na 3 czerwca 2025 roku. Jeśli ktoś nadal zastanawia się nad sprawdzeniem, a wcześniej nawet gry nie zainstalował, to… musi obejść się smakiem, bo Ubisoft wyłączył opcje rejestracji i dopisania gry do konta. W obliczu tego nie ma żadnych szans na odwrócenie losów tej produkcji.
Źródło: Twitter: Mark Rubin
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.