PlayStation oferuje prawie pięć razy więcej „exów” niż Xbox. Statystyki nie pozostawiają złudzeń

Nie da się ukryć, że o pozycji danego ekosystemu konsol na globalnym rynku świadczy w pewnym sensie ilość tytułów ekskluzywnych. Nie jest też wielką tajemnicą, że prym w tej dziedzinie wiodą Sony oraz Nintendo, które opierają swoje strategie rozwoju właśnie na tym aspekcie. Opublikowane przy okazji procesu o tymczasowe zablokowanie przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft dane pokazują dokładnie, jak duża dysproporcja w tej materii występuje pomiędzy producentem PlayStation a gigantem z Redmond.

Ogromna dysproporcja między tytułami ekskluzywnymi oferowanymi przez Xbox a Nintendo i PlayStation

W jednym z dokumentów opublikowanym przez Microsoft na potrzeby procesu przed amerykańskim sądem znalazły się informacje według których PlayStation ma prawie pięć razy więcej tytułów ekskluzywnych aniżeli ekosystem dostarczany przez giganta z Redmond. Tym samym „Zieloni” oferują najmniej gier na wyłączność z całej trójki producentów konsol, bo jest to zaledwie 59 pozycji.

Liderem jest oczywiście Sony z rezultatem 286 gier ekskluzywnych, a zaraz za nim znajduje się Nintendo ze swoimi 277 grami dostępnymi tylko na ich platformie.

Jednocześnie trzeba pamiętać, że w tym przypadku wraz z ilością szła także jakość i oba przodujące przedsiębiorstwa dorobiły się na przestrzeni lat kilku niezwykle popularnych marek. W przypadku Sony można wskazać chociażby The Last of Us czy serię God of War; Nintendo za to może pochwalić się tak popularnymi IP, jak The Legend of Zelda czy Mario.

W przypadku Xboxa możemy obecnie mówić tylko o cyklu Forza, który faktycznie stał się wizytówką marki. Co prawda, w portfolio „Zielonych” wskazać można jeszcze tak głośne marki, jak Gears of War lub Halo, jednak ostatnimi czasy nie ma przesłanek wskazujących, aby Microsoft planował je rozwijać w konkretny sposób.

Oczywiście w ofercie Xboxa jest szereg jeszcze innych tytułów ekskluzywnych, jednak nie cieszą się one tak dużą popularnością wśród graczy, jak te przytoczone powyżej.

Przeczytaj też: Gry singleplayer

W obliczu przytoczonych powyżej statystyk widać dokładnie, że dysproporcja pomiędzy Xboxem a resztą konkurencji jest ogromna. W tym kontekście nie powinny też dziwić ostatnie słowa CEO Microsoftu — Satyi Nadelli — który podczas przesłuchania wyznał, że chciałby całkowicie pozbyć się z rynku ekskluzywnych gier.