Jeśli chodzi o wybór silnika gry, Unity z pewnością stanowiło jeden z najbardziej popularnych wyborów wielu deweloperów. Ostatnio jednak włodarze firmy podjęli kontrowersyjną decyzję związaną z pobieraniem opłat za instalacje gier stworzonych na tym silniku, co spotkało się z ogromną krytyką w branży. Choć Unity już 18 września 2023 roku wystosowało przeprosiny, teraz opublikowany został otwarty list do społeczności zawierający więcej szczegółów.
Unity przeprasza i podaje nowe warunki współpracy w otwartym liście
Jak podawaliśmy w połowie września, decyzja Unity o wprowadzeniu specjalnego planu, który zakłada pobieranie opłat za zainstalowanie gry bazującej na tym silniku, spotkała się z oburzeniem ze strony deweloperów. Firma zareagowała wówczas przeprosinami, a także zapowiedziała zmiany mające na celu „modyfikację cennika”. Teraz opublikowany został otwarty list, w którym przedstawiono nowe warunki współpracy z twórcami gier.
List do społeczności rozpoczyna się od przeprosin. Co jednak ważne, w dalszej części podano więcej szczegółowych informacji. Jak się okazuje, plan Unity Personal pozostanie bezpłatny dla deweloperów, a także zwiększono limit przychodów. Dodatkowo opłata instalacyjna będzie obejmować jedynie produkcje oparte na nowej wersji silnika, która dostępna będzie od 2024 roku.
Nasz plan Unity Personal pozostanie bezpłatny i nie będzie pobierana opłata instalacyjna od gier zbudowanych na tej platformie. Zwiększymy limit ze 100 000 $ do 200 000 $ i usuniemy wymóg korzystania z ekranu powitalnego Made with Unity.
Unity
Opłaty nie będą także dotyczyć gier, które nie zarobiły miliona dolarów w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Ponadto twórcy będą mieli do wyboru dwa sposoby rozliczeń. Pierwsza opcja zakłada opłatę 2,5% przychodów z gry. Druga natomiast opiera się na kwocie, która obliczana będzie na podstawie własnych wyników sprzedażowych. Deweloperzy zawsze będą płacić w ramach bardziej opłacalnego dla nich wariantu.
Zobacz też: Telefon do 800 zł
Nowy cennik zdaje się być nieco rozsądniejszy, a Unity wycofało się z większości kontrowersyjnych zmian. Podwyżki dla deweloperów nie są już aż tak drastyczne, jednak firma z pewnością straciła w oczach wielu twórców. Na ten moment pozostaje nam obserwować dalszy rozwój sytuacji.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.