Blizzard przedstawia komputer w edycji Diablo 4. Jest chłodzony PRAWDZIWĄ, ludzką krwią

Istnieją różne sposoby na chłodzenie podzespołów komputera. Jednak takiego pomysłu nie miał jeszcze chyba nikt. Aby zachęcić graczy do szlachetnego celu, Blizzard zdecydował, że jego komputer wykorzysta do obniżenia temperatur ludzką krew.

Blood Harvest w Diablo 4. Blizzard przedstawił komputer chłodzony ludzką krwią

Przerażonych od razu uspokajamy – w Blizzardzie nie ma wampirów (przynajmniej oficjalnie). Komputer chłodzony cieczą z ludzką krwią został stworzony w szczytnym celu, jakim jest promowanie krwiodawstwa.

Chodzi o akcję przeprowadzaną od 20 października do 20 listopada. To właśnie wtedy amerykańscy fani Diablo 4 mogą oddawać krew, dzięki czemu pomogą wszystkim graczom zdobyć upragnione nagrody.

Celem jest zebranie 666 litrów krwi. Wraz z przekraczaniem wyznaczonych progów odblokowane zostaną kolejne przedmioty do zgarnięcia w grze.

A jeżeli powyższa liczba zostanie osiągnięta, Blizzard zorganizuje konkurs. I to właśnie w nim do wygrania będzie omawiany w tym tekście PC.

Poza tym, że komputer w jakimś procencie wykorzystuje do chłodzenia ludzką krew, jest też naprawdę wysokobudżetową maszyną. Mowa tu bowiem o RTX 4090, procesorze intel Core i9, 64 GB pamięci RAM DDR5, 3 TB SSD i bloku wodnym karty graficznej Quantum Vector.

Zobacz też: Monitor gamingowy do 600 zł

Trzeba przyznać, że pomysł Blizzarda na zachęcenie graczy do pomocy w ratowaniu życia jest niezwykle oryginalny. Miejmy nadzieję, że tym razem obejdzie się bez współczesnej „satanistycznej paniki”, która już potrafiła uderzyć w twórców Diablo 4.