Sony zaczęło bez powodu banować graczy na PS4 i PS5! Tysiące osób straciło dostęp do swoich gier

Sony w ostatnim czasie zasłynęło z bardzo dziwnych ruchów i decyzji, które nie dla wszystkich są w pełni jasne i zrozumiałe. Wczoraj jednak Japończycy przeszli samych siebie i czegoś takiego to raczej nikt się nie spodziewał. Firma zaczęła bowiem rozdawać graczom permanentne bany, ale nie raczyła nawet wytłumaczyć z jakiego powodu.

Tysiące graczy nagle straciło dostęp do swoich bibliotek gier na PS4 i PS5

W mediach społecznościowych, forach tematycznych, ale również na łamach portali branżowych pojawia się coraz więcej głosów, które potwierdzają, że gracze otrzymali bany na usługę PlayStation Network. Oznacza to, że zablokowane zostały wszystkie opcje sieciowe, ale także dostęp do całej cyfrowej biblioteki gier na PS4 i PS5.

Komunikaty o dożywotniej blokadzie konta zdają się otrzymywać zupełnie niepowiązani ze sobą gracze. Sytuację komplikuje fakt, że Sony nie podało żadnego powodu, dla którego osoby te mogły zasłużyć sobie na taką karę.

Zdenerwowani i zdesperowani gracze zaczęli kontaktować się z lokalnymi działami obsługi klienta Sony, jednak tam nie otrzymali żadnych konkretnych odpowiedzi.

Zostałem zbanowany na stałe. Po ponad miesiącu spędzonym poza miastem oglądałem tylko Netflixa, a podczas oglądania filmu zobaczyłem komunikat o błędzie u góry ekranu! Spędziłem ostatnią godzinę, próbując uzyskać odpowiedź bezpośrednio od PS. Nic nie można zrobić, nawet zmusić ich do odebrania telefonu. System mnie nawet nie zawiesza, po prostu rozłącza?! Nigdy wcześniej nie zdarzyło się, aby infolinia robiła coś takiego. Trafiłem na Reddit, aby zobaczyć, co tu się wyrabia. Wygląda na to, że inni ludzie też mają ten problem… Zastanawiam się nad migracją do Xboxa.

Jeden z użytkowników Reddita

Liczba zgłoszeń w przypadku pomocy technicznej Sony rzeczywiście jest całkiem duża, a co gorsza sama korporacja na razie nie przekazała żadnych informacji na temat potencjalnych problemów. Na oficjalnej stronie PlayStation w zakładce związanej z potencjalnymi problemami na próżno szukać jakichkolwiek wzmianek na temat zmiany polityki firmy czy błędów technicznych.

Warto tutaj zaznaczyć, że problem nie ogranicza się tylko do USA, ale o kłopotach donoszą gracze z Francji, Niemiec, Kanady czy nawet Azji. Wychodzi na to, że mamy tutaj styczność z globalnym zjawiskiem, gdzie dosłownie każdy zagrożony jest utratą całego swojego dorobku.

Przeczytaj też: Gry offline

Niektórzy zaczęli spekulować, że infrastruktura sieciowa Sony znowu padła ofiarą ataku hakerskiego, bo niemożliwe wydaje się rozdawanie tak dużej ilości blokad zupełnie nagle. Bez względu na okoliczności, aktualnie wielu graczy stoi w obliczu utraty dostępu do swoich bibliotek, na które często wydali dosłownie setki lub tysiące dolarów. Jedno jest pewne, producent PlayStation będzie musiał się z tego gęsto tłumaczyć.