Final Fantasy VII z 1997 roku po dziś dzień jest uznawany za jeden z najlepszych tytułów w historii branży gier. Remake z 2020 roku, który zmienił część wątków z oryginału, dał fanom nadzieje na odwrócenie tragicznego losu jednej z najbardziej uwielbianych postaci z tej części serii. Słowa jednego z twórców gry zdają się jednak dobitnie sugerować, że w tej kwestii najnowsza produkcja pozostanie wierna pierwowzorowi.
Tetsuya Nomura gasi zapał graczy — Aerith spotka ten sam los co w oryginalnym Final Fantasy VII
Tetsuya Nomura, jeden z twórców Final Fantasy VII: Rebirth i wieloletni pracownik Square Enix, udzielił niedawno wywiadu serwisowi Game Informer. Rozmowa skupiona była wokół nadchodzącej produkcji, jaką jest Final Fantasy VII: Rebirth. Pod koniec wywiadu dziennikarz poruszył temat losu Aerith — jednej z najważniejszych postaci tej odsłony serii. Jak wiadomo, w oryginale w trakcie fabuły ginie ona z rąk Sephirotha, czyli głównego antagonisty.
Deweloper nie miał niestety dobrych wieści dla fanów, którzy chcieliby, aby ta część scenariusza została przepisana na nowo.
Wierzę, że strata jest czymś, co wydarza się niepodziewanie, nie jest tak dramatyczne lub rozłożone w czasie, a jest sytuacją, w której osoba, z którą chwilę temu rozmawiałeś, nagle odchodzi i już nigdy nie wraca. Wierzę, że taka postać powinna pozostać martwa i taką decyzję podjęliśmy w kontekście oryginału.
Tetsuya Nomura
Niestety słowa te dobitnie wskazują na to, że los Aerith pozostanie niezmieniony. Graczom pozostaje mieć nadzieje, że to, co powiedział twórca, to jedynie zasłona dymna przed premierą najnowszej produkcji studia Square Enix, a sam deweloper nie chciał zdradzić zbyt wielu szczegółów
Zobacz też: Najlepsze gry bez konieczności dostępu do internetu
- Sprawdź aktualne ceny Final Fantasy XVI w Media Expert NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Final Fantasy XVI w RTV EURO AGD
- Sprawdź aktualne ceny Final Fantasy XVI w Media Markt
- Sprawdź aktualne ceny Final Fantasy XVI na Allegro
Final Fantasy VII: Rebirth zadebiutuje 29 lutego 2024 roku. Tytuł będzie dostępny jedynie na PlayStation 5, choć po pewnym czasie można spodziewać się również wersji na PC. Gra będzie kontynuowała wątki rozpoczęte w Final Fantasy VII: Remake i będzie jej pełnoprawną kontynuacją.
Źródło: Game Informer
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.