Suicide Squad Kill the Justice League nie powala długością. Gra doczekała się pierwszej oceny

Suicide Squad Kill the Justice League na ostatniej prostej przed premierą zaliczył bardzo poważną wpadkę związaną z serwerami gry. Okazało się bowiem, że z powodu błędu gracze, którzy chcieli zacząć zabawę w ramach przedpremierowego dostępu, otrzymali jedynie komunikat o wyłączeniu serwerów. Mimo wszystko pierwszy gracz zdążył ukończyć tę grę i nie jest to wcale dobra wiadomość.

Suicide Squad Kill The Justice League z niezwykle krótką linią głównej fabuły

Od wczoraj twórcy internetowi piszący o grach próbują (wszakże problemy z serwerami to utrudniają) tworzyć nowe materiały na temat Suicide Squad Kill the Justice League. Jeden z nich — GamersPrey — zdążył nawet przygotować kilkanaście filmów prezentujących całe przejście tej gry.

Jak sam twórca przyznaje, całkowita rozgrywka, bez żadnych cięć i edycji trwa 8 godzin i 23 minuty, a więc straszliwie mało. To w zasadzie dwa razy krótszy czas niż w przypadku Batman Arkham Knight z 2015. Widocznie niektóre działy w Rocksteady zaliczyły od tego czasu spory regres.

Oczywiście warto zaznaczyć, że wspomniane osiem godzin to wyłącznie wątek główny, a Suicide Squad Kill the Justice League oferuje jeszcze zadania poboczne. Pytanie tylko, czy będą one w jakikolwiek sposób wydłużyć zabawę bez poczucia odtwórczości i powszechnej nudy? Może być ciężko.

Nie sposób też zapomnieć, że twórcy jakiś czas temu zapowiedzieli, że po premierze w grze pojawi się sporo darmowej zawartości. Pytanie tylko, czy taki model reglamentowania treści jest dobry, tak krótka fabuła może rozczarować pewną część odbiorców. Dalsze losy tej produkcji mogą być niezwykle ciekawe.

Źródło: YouTube: GamersPrey