Assassin’s Creed Hexe ma być „najmroczniejszą odsłoną cyklu”. Ubisoft postawi na żeńską protagonistkę?

Od momentu oficjalnego potwierdzenia, że Ubisoft pracuje nad 6 grami z serii Assassin’s Creed, wiedzieliśmy, że jedną z nich będzie ta o roboczym podtytule „Hexe”. Odsłona ta ma być osadzona w XVI-wiecznej Europie i skupiać się na motywach polowania na czarownice. Nowe doniesienia wskazują, że klimat tego okresu historycznego ma znaleźć odzwierciedlenie w samej grze, która jawi się rzekomo jako „najmroczniejsza odsłona serii”.

Assassin’s Creed Hexe może zaoferować rozgrywkę wyłącznie żeńską postacią

Według informacji pozyskanych przez Toma Hendersona Assassin’s Creed Hexe ma być „najmroczniejszą grą z w historii serii”. Brzmi to, co prawda trochę naiwnie, jednak realia historyczne, w których ma zostać osadzona ta produkcja, pozwalają przypuszczać, że faktycznie coś może być na rzeczy.

Dziennikarz dotarł także do informacji, że w tej części główną bohaterką będzie kobieta (aktualnie o imieniu Elsa). Wieść ta jest o tyle ważna, że będzie to pierwsza gra od czasów Assassin’s Creed Chronicles: China z 2015 roku, gdzie protagonistką będzie właśnie postać żeńska. Jeśli skupimy się tylko na głównej serii, to mowa o swoistym ewenemencie.

W sieci pojawiło się już dość sporo głosów, że odsłony takie jakie Syndicate, Odyssey czy Valhalla albo oferowały wybór żeńskiej postaci, albo ich historia była prowadzona niejako równolegle do męskiego bohatera. W przypadku Assassin’s Creed Hexe mowa tylko o jednej głównej bohaterce i to właśnie stanowić ma o wyjątkowości tej odsłony.

Kiedy więc będziemy mogli zagrać w „Hexe”? Według Hendersona premiera tej odsłony planowana jest na rok 2026. Dokładny termin oczywiście nie jest znany, a i sam rok może się zmienić. Biorąc pod uwagę, że jesteśmy jeszcze przed premierą Assassin’s Creed Red, to w zasadzie nic w tej kwestii nie jest pewne.

Źródło: Insider Gaming