PlayStation zwraca pieniądze za najnowszą grę Rocksteady! Powtórka z historii Cyberpunka 2077?

Chyba każdy rodzimy gracz pamięta nieudaną premierę Cyberpunka 2077. Gra w momencie debiutu była tak zabugowana, że wielu uważało ją za niegrywalną, jednak CD Projekt RED na szczęście wzięło sprawę na klatę i pozwoliło niezadowolonym graczom uzyskać zwrot pieniędzy, choć jeszcze wcześniej po stronie społeczności stanęło… PlayStation.

Niedługo po premierze Sony zaczęło bowiem zwracać pieniądze za grę osobom, które kupiły ją w PS Store, a chwilę później produkcja została całkowicie usunięta ze sklepu. Teraz doszły nas słuchy, że „Niebiescy” ponownie opowiadają się za graczami i pozwalają uzyskać zwrot pieniędzy za kolejny tytuł. Tym razem sytuacja dotyczy najnowszej pozycji od Rocksteady.

Suicide Squad: Kill The Justice League – Sony zwraca pieniądze za grę osobom, które kupiły ją w PS Store

Suicide Squad: Kill The Justice League to ogromny niewypał, który szybko stracił niemal wszystkich graczy. Najnowsza produkcja Rocksteady jest w fatalnym stanie technicznym, na co narzekają gracze, a jeden z nich ostatnio pochwalił się na Reddicie, iż udało mu się uzyskać zwrot pieniędzy za grę kupioną w PlayStation Store.

Bohater dzisiejszego newsa zgłosił prośbę o refund i uargumentował go właśnie stanem technicznym tejże produkcji. Ku jego zdziwieniu, PlayStation przychyliło się do prośby i rzeczywiście oddało mu pieniądze. Jak na razie nie znamy żadnego innego przypadku, w którym Sony zwróciłoby pieniądze za tę grę, ale możemy się spodziewać, że w najbliższym czasie usłyszymy o kolejnych tego rodzaju sytuacjach, a dzisiejszy news – podchwycony przez wiele branżowych mediów – stanie się swojego rodzaju katalizatorem reakcji łańcuchowej.

Nie da się ukryć, że cała ta sytuacja budzi mocne skojarzenia z premierą Cyberpunka 2077. Co prawda gra Polaków niedługo po premierze została całkowicie usunięta z PS Store, ale niewykluczone, że Suicide Squad: Kill the Justice League czeka podobny los. Nie pozostaje nam nic innego jak bacznie obserwować dalszy rozwój sytuacji.

Źródło: Reddit