Ogólny odbiór Overwatch 2 raczej nie powinien napawać Blizzarda szczególnym optymizmem. Mimo tego ekipa odpowiedzialna za tę grę nadal konsekwentnie podejmowała decyzje, które nie przypadały graczom do gustu, co widać nie tylko po ocenach gry na Steamie, ale też ogólnym jej odbiorze wśród jej fanów. Nowe informacje sugerują jednak, że gra doczeka się sporych zmian, które mogą (choć nie muszą) poprawić jej sytuację.
Blizzard najwidoczniej próbuje poprawić sytuację Overwatch 2
Na oficjalnym blogu poświęconym grze możemy przeczytać, że Overwatch 2 najbliższym czasie doczeka się naprawdę poważnych zmian. Pierwszą, a zarazem jedną z najważniejszych jest tutaj odblokowanie wszystkich bohaterów, począwszy od startu 10. sezonu rozgrywek.
Oznacza to, że nie trzeba będzie za nich płacić, ani odblokowywać w ramach przepustek sezonowych. Oczywiście nowi gracze nadal będą musieli wykonywać zadania wprowadzające, lecz za nic (przynajmniej w tym aspekcie) nie będzie trzeba wydawać ani grosza.
Poczytać to można jako ogromny plus, jednak Blizzard nie byłby sobą, gdyby podjęta przez niego decyzja była całkowicie pozytywna dla graczy. Gracze, którzy wydawali pieniądze na przepustki sezonowe i poświęcali czas na odblokowanie bohaterów, nie mogą liczyć na żadną rekompensatę. To akurat można było rozegrać znacznie, znacznie lepiej.
Z powodu tej zmiany poprawki wprowadzone zostaną także w samym sklepie. Tak zwany sklep mityczny będzie oferował skórki, które dostępne były w ramach poprzednich sezonów rozgrywek. Dzięki temu gracze zyskają dodatkowe możliwości na odblokowanie upragnionych wyglądów, ale także będą mogli zdecydować się na to, do jakiego poziomu chcą je odblokować.
Wreszcie, bardziej ludzkiego podejścia doczeka się przepustka sezonowa, a dokładniej wyzwania oraz monety, które będzie można w ramach nich zdobyć. Blizzard postanowił zwiększyć ich liczbę z 540 do 600 na sezon w przypadku zupełnie darmowego wariantu. Ma to sprawić, że zbieranie ich będzie łatwiejsze i bardziej spójne.
Na papierze plany zmian w Overwatch 2 wyglądają bardzo dobrze i można odbierać je jako bardzo dobry prognostyk. Trzeba jednak pamiętać, że za grę odpowiada Blizzard i ostateczne wyroki można rzucać dopiero po zapoznaniu się z efektami. Na to jednak będziemy musieli poczekać.
Źródło: Blizzard: Overwatch 2
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.