Jedną z ciekawszych propozycji gamingowych, które zadebiutowały dosłownie w ostatnich dniach jest The First Descendant od koreańskiego Nexona. Jeszcze przed debiutem wiele osób oczekiwało tej gry i doszło nawet do tego, że część graczy myliła tę pozycję z The Descendant, któremu nabiło dodatkową popularność. Teraz jednak warto przyjrzeć się statystykom tej pozycji i okazuje się, że jest naprawdę solidnie.
The First Descendant ciepło przyjęty przez graczy, choć gra nie jest bez wad
Według danych dostępnych na stronie SteamDB The First Descendant zaliczyło bardzo mocarny debiut, którego nie powstydziłyby się inne gry-usługi od większych studiów. Mowa, że w szczytowym momencie tytuł ten sprawdziło 229,257 graczy, co jest naprawdę dobrym wynikiem jak na pozycję, która debiutowała w zasadzie w środku tygodnia. Nawet teraz w produkcji tej bawi się 137,249 osób, więc nadal zainteresowanie grą jest naprawdę wysokie.
Można się spodziewać, że w im bliżej weekendu, tym zainteresowanie będzie rosło i realny szczyt zainteresowania można będzie odnotować dopiero w okolicach piątku i soboty. Wówczas próg 300 tys. osób jednocześnie będzie jak najbardziej osiągalny, choć oczywiście na razie są to tylko spekulacje i domysły.
Niestety, nie wszystko w tej produkcji jest idealne i przeglądając się recenzjom na platformie Valve widać wiele bolączek, jakimi cechuje się The First Descendant. Niektórzy narzekają na monotonię, słabe mechaniki strzelania, czy głupawe zachowania wrogów, inni zwracają uwagę na błędy, jeszcze inni na optymalizację.
Jest tego sporo, ale najpoważniejsze są zarzuty dotyczące sklepiku premium. Wiele osób twierdzi bowiem, że Nexon przesadził z „chciwością” i gra stanie się prędzej czy później produktem nastawionym tylko na tych najbogatszych graczy, którzy będą wydawać swoje środki, a darmowi gracze będą tylko tłem.
Do tego wszystkiego dochodzi ogólna niechęć do Nexona za całokształt swojej działalności, co dodatkowo nie daje grze zbyt dobrej reklamy. Na razie jednak nie jest źle i możliwe, że The First Descendant stanie się realnym kandydatem dla takiego Warframe, choć z takimi wyrokami trzeba się jeszcze wstrzymać.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.