Premiera PS5 Pro w założeniach miała być dla wielu graczy okazją do sprawdzenia lub poznania nowego, całkiem bogatego repertuaru gier. Wiele z nich miało zostać ulepszonych, a Sony przy okazji debiutu przygotowało specjalną zakładkę w PS Store, która miała ułatwiać życie. Okazuje się jednak, że debiut sprzętu i promowanie jego możliwości wprowadziło w sklepie japońskiego giganta pewne zamieszanie.
Zamieszanie w PS Store po premierze PS5 Pro
Serwis PlayStation LifeStyle donosi, że zakładka w PS Store poświęcona pozycjom, które zyskały dopisek „PS5 Pro Enhanced” jest wyjątkowo myląca. Sekcja ta zawiera bowiem niektóre gry, które otrzymały dopisek o ulepszeniach, ale w rzeczywistości jeszcze go nie otrzymały. Mowa więc o oczywistym wprowadzaniu w błąd, choć raczej nie jest to intencjonalne działanie.
Co bardzo ważne, nie mówimy tutaj o małych pozycjach, a faktycznie dość dużych i poważanych grach, takich jak Call of Duty Black Ops 6 oraz Fortnite. Pierwsza z tych pozycji stosowne ulepszenia dostała dopiero wczoraj, przy okazji startu pierwszego sezonu rozgrywek. Hitowa gra od Epic Games zaś nadal działa bez ulepszeń.
W sieci znaleźć można całkiem sporo komentarzy od osób, którzy zwracają uwagę, że sekcja sklepu Sony poświęcona PS5 Pro jest całkowicie nieintuicyjna i źle przygotowana. Według niektórych osób Call of Duty oraz Fortnite to nie jedyne gry oznaczone, jako „ulepszone”, a które żadnych usprawnień nie mają.
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 Pro w Media Expert NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 Pro w RTV EURO AGD
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 Pro w Media Markt
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 Pro na Allegro
Skoro więc Sony jest w stanie wyciągać wnioski ze swoich działań w zakresie sprzętowym, to może pora też podjąć podobne kroki w dziedzinie projektowania interfejsów? W końcu mowa o dość sporym bałaganie i zagmatwaniu, którym japoński gigant niespecjalnie chce się zająć. Zdecydowanie niezrozumiałe zachowanie.
Źródło: playstationlifestyle.net
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.