To, że proces tworzenia Beyond Good and Evil 2 boryka się z dużą ilością problemów, nie jest żadną tajemnicą. Gra pierwszy raz została zapowiedziana w 2008 roku i do tej pory się nie ukazała na rynku. Nieco szczegółów na temat przeszkód, jakie napotkali twórcy owej pozycji, zdradza były pracownik Ubisoftu.
Główne problemy przy Beyond Good and Evil 2 stwarzali managerowie studia
Michel Ancel, twórca pierwszej części Beyond Good and Evil, wypowiedział się o problemach przy pracach nad drugą częścią gry. Twierdzi on, że główną przyczyną opóźnień w procesie produkcji były tarcia pomiędzy managerami w studiu odpowiedzialnym za prace nad tytułem.
W przypadku niektórych projektów stawiamy sobie ogromne wyzwania i podchodzimy do nich z pasją, jednocześnie nie wiedząc, jak długa i skomplikowana będzie droga przed nami. Pasja to wspaniała energia, ale może też prowadzić do konfliktów między entuzjastami. Na przykład w BGE2 było zbyt wiele problemów między menedżerami. Dyrektor artystyczny chciał wszystko przerabiać raz po raz, dyrektor gry chciał stworzyć grę w stylu dungeon, a ja marzyłem o kosmicznej przygodzie. Po prostu nie mogliśmy się dogadać, a dyrektor gry poprowadził projekt w innych kierunkach.
Michel Ancel, twórca pierwszej części Beyond Good and Evil
Powyższa sytuacja doprowadziła do stanu, w którym pracownicy studia sami nie wiedzieli, w jakim kierunku podąża projekt, nad którym pracują. Nie trzeba chyba mówić o tym, że takie zamieszanie nie wpłynęło pozytywnie na proces tworzenia pozycji. Widać to doskonale po efektach, a raczewj ich braku w kwestii drugiej części Beyond Good and Evil.
W tego typu sytuacjach zespoły są rozrzucane i nawet nie wiedzą, kto jest odpowiedzialny i kto podejmuje decyzje. Producent powinien zaprowadzić porządek w takiej sytuacji, ale tak się nie stało. Yves Guillemot musiał nawet pojechać do Montpellier, aby wszystko wróciło na właściwe tory, ale to nie wystarczyło, a dyrektor gry kontynuował swój upór. Kiedy przeczytałem w Libé, że to ja zarządzam grą i proszę o zmiany, myślałem, że się uduszę. BGE2 to jedyna gra, w której nigdy nie kwestionowałem decyzji. Z przyjemnością omówię to z każdym krytykiem.
Michel Ancel, twórca pierwszej części Beyond Good and Evil
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w Media Expert NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w RTV EURO AGD
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w Media Markt
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 na Allegro
Jak widać, prace nad Beyond Good and Evil nie przemijały w atmosferze sprzyjającej ich postępowi. Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości będzie już lepiej, chociaż z drugiej strony patrząc na obecne problemy Ubisoftu, ciężko zachować w tej sprawie optymizm.
Źródło: Gaming Bolt
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.