The Blood of Dawnwalker zapowiedziane w zeszłym tygodniu okazało się naprawdę ciekawym projektem. Biorąc pod uwagę pochodzenie i poprzednie prace deweloperów z Rebel Wolves gra nie może wręcz uniknąć porównań z serią Wiedźmin. Czy to oznacza, że Coen — główny bohater wspomnianej pozycji — będzie taki sam jak Geralt? Nic bardziej mylnego.
Coen z The Blood of Dawnwalker nie będzie taki sam jak Geralt z Wiedźmina
Ciekawy punkt widzenia na The Blood of Dawnwalker przedstawił reżyser gry Konrad Tomaszkiewicz podczas omawiania gry podczas ubiegłotygodniowej prezentacji. Stwierdził on wprost, że Coen, czyli protagonista całej gry nie będzie superbohaterem, co przekłada się też na brak konkretnych supermocy, które czyniłyby z niego jakąś nadistotę.
Oczywiście ten nadal będzie miał pewne nadnaturalne zdolności, w końcu mowa chociażby o możliwości poruszania się po ścianach czy nadludzkiej szybkości. Mimo wszystko to nadal będzie człowiek i nadal będzie się dało go zabić.
W Coenie najbardziej podoba mi się to, że nigdy nie będzie superbohaterem. Nigdy nie będzie niepokonany. W dzień, jako człowiek potrafi walczyć mieczem. Potrafi też używać i odkrywać mroczną magię, ale każdy może go zabić.
Konrad Tomaszkiewicz
A jak Coen będzie się mieć do Geralta, z którym jest w pewnym sensie „spokrewniony” za sprawą deweloperów? Tutaj inny już twórca wprost stwierdza, że będzie to zupełnie inna postać pod względem charakteru, a to głównie za sprawą tego, iż protagonista The Blood of Dawnwalker będzie „na początku swojej przygody”.
To nie siwy weteran, który widział już wszystko, który jest cyniczny w stosunku do świata i który komentuje go w jednostronny sposób. To młody chłopak, który w głębi serca jest emocjonalny; może stać się bezbronny i szczerze mówi o tym, co czuje.
Konrad Tomaszkiewicz
- Sprawdź aktualne ceny Wiedźmin 3 Dziki Gon w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Wiedźmin 3 Dziki Gon w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Wiedźmin 3 Dziki Gon w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Wychodzi więc na to, że będzie to nieco inne doświadczenie niż Wiedźmin od CD Projekt RED. To chyba całkiem dobre wieści, w końcu będzie to jakiś powiew świeżości. Może więc The Blood of Dawnwalker stanie się fenomenem kulturowym na miarę przygód Geralta? Czas pokaże.
Źródło: gamingbolt.com
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.