Battlefield 6 „nie potrzebuje Nicki Minaj”. Twórca gry uszczypliwie o serii Call of Duty

Battlefield 6 jest ostatnimi czasy na ustach wszystkich fanów gier z gatunku FPS. Tytuł przyciągnął graczy obietnicą powrotu do korzeni serii, a niedawne wydarzenie przedstawiające tytuł w akcji sprawiło, że gracze dosłownie rzucili się nas preordery szóstego Battlefielda. W tym wszystkim nie mogło zabraknąć porównań do serii Call of Duty, do czego dosyć złośliwie odniósł się jeden z twórców gry.

Skiny w Battlefieldzie 6 mają zachować realistyczny i poważny ton

Shashank Uchil, projektant gry Battlefield 6 udzielił wywiadu, w którym odniósł się do dodatkowej zawartości, jaką w przyszłości otrzyma produkcja. Przyznał on wprost, że deweloperzy chcą zachować poważny i realistyczny ton i nie zamierzają dodawać do swojego dzieła skinów opartych na współpracach, tak jak ma to miejsce w przypadku Call of Duty. Twórca nawet w uszczypliwy sposób zażartował z gościnnego występu gwiazdy Nicki Minaj w serii od Activision.

Gra musi być osadzona w rzeczywistości. Właśnie takimi grami były BF3 i BF4 — sami żołnierze, na ziemi. Tak będzie. Nie sądzę, żeby tytuł potrzebował Nicki Minaj. Bądźmy realistami, stąpajmy twardo po ziemi.

Shashank Uchil, projektant BF6

Każdy więc kto martwił się o to, że dodatkowa zawartość do Battlefielda 6 zepsuje wojenny klimat, może spać spokojnie. Wygląda bowiem na to, że twórcy gry chcą sztywno trzymać się wojennych ram i nie zamierzają w żaden sposób udziwniać swojego dzieła.

Źródło: DBLTAP