Jak prezentuje się A Plague Tale Requiem w trybie wydajności? Nie najgorzej, ale kompromisy są widoczne

A Plague Tale: Requiem

Jedną z ciekawszych informacji wczorajszego dnia jest oficjalny komunikat Asobo Studio, które ogłosiło, że wydane w październiku 2022 roku A Plague Tale Requiem otrzymało wreszcie tryb wydajności, obsługujący tryb 60 FPS-ów na konsolach nowej generacji. Oczywistym więc stało się, że niektórzy twórcy i redakcję bliżej przyjrzą się tej opcji, sprawdzając, jak prezentuje się ona „w warunkach bojowych”. Efekt jest naprawdę zadowalający, choć widać pewne kompromisy.

A Plague Tale Requiem zaskakuje płynnością w trybie wydajności

A Plague Tale Requiem — porównanie trybu wydajności na Xbox Series X i PS5

Największą zmianą pomiędzy trybem jakości, a wydajności to oczywiście rozdzielczość, która w przypadku tej drugiej wersji jest widocznie niższa. Widoczna jest ona nie tylko w przypadku całego ekranu, ale także przy dokładniejszym oglądaniu niektórych tekstur nałożonych na otoczenie.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Nieco gorzej prezentują się także rzucane przez obiekty cienie, które w trybie 60 kl./s są oczywiście nieco bardziej rozmazane, tracąc przy tym na swojej dokładności. Opcja nastawiona na wydajność zmusza także do kompromisów w kwestii szczegółowości otoczenia i niektórych elementów środowiska, jednak najczęściej widoczne jest to w przypadku rzeczy znajdujących się na dalszym planie.

A Plague Tale Requiem — porównanie trybu wydajności na Xbox Series X i PS5

Dla wielu osób samo wprowadzenie tryb wydajności nie wystarczy, bo chcą oni jednocześnie, any ów tryb działał maksymalnie poprawnie. W tej kwestii nie ma mowy o zawodzie, bo A Plague Tale Requiem oferuje płynne 60 FPS zarówno na PS5, jak i Xbox Series X.

Gracze, którzy zdecydują się zdjąć ograniczenia w liczbie kl./s mogą liczyć na wydajność oscylującą w zakresach pomiędzy 70, a nawet 90 FPS, jednak wraz z tym zauważyć można spadającą coraz bardziej rozdzielczość. Jednocześnie na obu konsolach tak „rozchwiany” klatkaż doprowadzana do efektu „rwania się obrazu”

Przeczytaj też: Gry z crossplayem

Ostatecznie deweloperzy z Asobo Studio stanęło na wysokości zadania i wprowadziło do swojego dzieła wyczekiwany tryb. Pozostaje mieć nadzieję, że kolejna gra tego dewelopera już od samej premiery zaoferuje nam dwa tryby wydajności.

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
KAPITALNA OKAZJA
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.